Reklama

Tomson i Baron o karierze Viki Gabor: W rodzinie odnajduje się wszystko, co chce zabrać ci show-biznes

Tomson i Baron w trakcie krótkiej rozmowy z Interią opowiedzieli o pracy przy "The Voice of Poland" i "The Voice Kids" oraz skomentowali ataki na Viki Gabor.

Tomson i Baron w trakcie krótkiej rozmowy z Interią opowiedzieli o pracy przy "The Voice of Poland" i "The Voice Kids" oraz skomentowali ataki na Viki Gabor.
Tomson i Baron to ulubieńcy widzów /Mariusz Grzelak /Reporter

Przypomnijmy, że Tomsona i Barona mogliśmy do tej pory oglądać w dwóch programach Telewizji Polskiej - "The Voice of Poland" oraz "The Voice Kids". Za swoją pracę w obu talent showach duet trenerskich otrzymał wyróżnienie w postaci Telekamery w kategorii juror.

W rozmowie z Interią Tomson i Baron opowiedzieli o tym, co jest najtrudniejsze w byciu trenerem.

- Musieliśmy się nauczyć dostosowywać swój sposób pracy do konkretnych osób - tłumaczył Tomson. Baron natomiast wyjaśniał, że istnieje spora różnica pomiędzy działalnością jurora i trenera.

Reklama

- Juror ocenia i właściwie to nawet nie powinien bratać się z uczestnikami i zachowuje dystans. Bycie trenerem polega natomiast na wybieraniu ludzi, z którymi chce się pracować. Gdy już wszyscy się wybierzemy, to następuje piękny proces poznawania się rozmowy, o tym, jak ktoś czuje się na scenie, co chce śpiewać. Nie chcę mówić, że jest to duży nakład pracy, bo to przyjemność, ale spędzamy mnóstwo czasu z uczestnikami - przyznał trener.

Tomson i Baron nie zdradzili jednak, za kogo trzymają kciuki w nadchodzącym finale "The Voice Kids" (sobota, 22 lutego). Wcale też nie zależy im na zwycięstwie za wszelką cenę członka ich ekipy.

- Zwycięży najlepszy lub najlepsza. Zdecydują telewidzowie. Natomiast my nie lubimy dzielić tego na drużyny Tomsona Barona, Cleo i Dawida - odparł dyplomatycznie Baron.

W drugim sezonie "The Voice Kids" podopieczną trenerów była Viki Gabor, która w 2019 roku z piosenką "Superhero" (posłuchaj!) wygrała Eurowizję Junior. 12-latka w ostatnich miesiącach padła ofiarą bezpardonowych ataków,  a sprawa ostatecznie trafiła do prokuratury.

Tomson zauważył, że wszelkie pokusy show-biznesu oraz hejt nie wpłyną na Viki Gabor dzięki mądremu prowadzeniu jej kariery przez rodzinę.

- Viki ma bardzo mądrych rodziców, strasznie ich lubię i pozdrawiam. W rodzinie odnajduje się wszystko to, co próbuje odebrać ci życie i show-biznes - stwierdził.

Przypomnijmy, że dyskusje na temat sposobu prowadzenia kariery Viki Gabor wywołał m.in. Tomasz Raczek, który apelował do rodziców piosenkarki.

"Mamo, tato Roksany i Viki, idźcie do kina na 'Judy', na ten film. Patrzcie na Renée Zellweger i zastanówcie się, czy zrobiliście wszystko, żeby uchronić swoje córki przed losem Judy" - zaapelował także do rodziców dwóch młodych wokalistek.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Viki Gabor | Tomson i Baron | The Voice Kids
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy