Reklama

Tomasz Bonarowski nie żyje. Producent i realizator miał 46 lat

W wieku 46 lat zmarł Tomasz Bonarowski, ceniony producent i realizator muzyczny, współtwórca dużej części brzmienia polskiej sceny lat 90. Przyczyna śmierci nie jest znana.

W wieku 46 lat zmarł Tomasz Bonarowski, ceniony producent i realizator muzyczny, współtwórca dużej części brzmienia polskiej sceny lat 90. Przyczyna śmierci nie jest znana.
Tomasz Bonarowski (1969-2015) /Facebook /

Informacja o śmierci Tomasza Bonarowskiego pojawiła się na Facebooku, podawana przez jego muzycznych przyjaciół i znajomych. "Dzięki za wszystko O.N.A.... R.I.P." - napisał Grzegorz Skawiński, który współpracował z Tomaszem Bonarowskim przy przebojowych płytach grupy O.N.A i solowym materiale "Ostatnia misja" (ścieżka dźwiękowa do filmu o tym samym tytule w reżyserii Wojciecha Wójcika).

W połowie lat 80. występował w zespołach związanych z Gdańską Sceną Alternatywną (Sze Sze, Rocka's Delight i Marilyn Monroe), a w latach 1989-95 był członkiem No Limits.

Reklama

Pierwszą zrealizowaną przez niego płytą była "Zegarmistrz światła purpurowy" Tadeusza Woźniaka (1991), a pierwszą wyprodukowaną - "Illusion 2" grupy Illusion (1994). W latach 1995-97 wraz z Adamem Toczko tworzył duet realizatorski, który pracował w studiach Modern Sound w Gdyni, Deo Recordings w Wiśle oraz Studio Buffo w Warszawie. Ten duet odpowiadał za brzmienie płyt zespołów Acid Drinkers ("Infernal Connection" i "The State of Mind Report"), Illusion ("2", "3" i "4 - Bolilol Tour"), O.N.A. ("Bzzzzz" i "T.R.I.P.") i Blenders ("Fankomat" i "Fankofil").

Współpracował także (jako producent, realizator, muzyk sesyjny i inżynier dźwięku) z m.in. Myslovitz, Krzysztofem Krawczykiem, Comą, Big Day, Eweliną Flintą, Małgorzatą Ostrowską, Markiem Piekarczykiem, Martyną Jakubowicz, Makowiecki Band, Kumką Olik, Vaderem, Behemothem, Christ Agony, Pati Yang, Akurat i Yugopolis.

"Dotarły do nas bardzo smutne wieści - odszedł Tomek Bonarowski, realizator, producent i muzyk z absolutnie najwyższej półki, ale przede wszystkim jeden z najwspanialszych i najzdolniejszych ludzi jakich poznaliśmy" - napisali na Facebooku muzycy grupy Kumka Olik.

Wielokrotnie był nominowany do nagrody Fryderyk w kategorii realizator/producent (w latach 1997-2000 i w 2004, gdy wyprodukowana przez niego płyta "To co w życiu ważne" Krzysztofa Krawczyka otrzymała nominację produkcja muzyczna roku, a singel z tej płyty "Trudno tak" zaśpiewany przez Krawczyka i Edytę Bartosiewicz otrzymał nagrodę piosenka roku).

"Pierwsza reguła akustyki - nie ma reguł. Jeżeli zespół ma opracowane wszystko na próbach i wie czego chce, to tak naprawdę nie wymaga specjalnych zabiegów produkcyjnych i nie ma sensu wywracać wszystkiego do góry nogami. Chyba, że zespół tego chce" - mówił w wywiadzie dla branżowego magazynu "Estrada i Studio".

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: nie żyje
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy