Reklama

Tom Jones zaśpiewa we Wrocławiu

Zaplanowany na przyszły tydzień, 19 września, koncert Toma Jonesa we wrocławskiej Hali Ludowej dojdzie do skutku. O odwołanie lub przesuniecie imprezy zaapelował do organizatorów w czwartek, 13 września, prezydent Wrocławia Stanisław Huskowski, który uznał, że w obliczu wydarzeń w Nowym Jorku i Waszyngtonie koncert walijskiego piosenkarza byłby nie na miejscu. Jednak sam Jones postanowił, iż jego najbliższe koncerty odbędą się.

Prezydent Wrocławia był zdania, że wskutek okupionego wieloma ofiarami ataku terrorystycznego na Nowy Jork i Waszyngton należy oddać hołd ofiarom i ich bliskim, a koncert Toma Jonesa odwołać bądź przełożyć. Takie stanowisko przekazał organizatorom wrocławskiego występu wokalisty, którzy z kolei o stanowisku władz powiadomili amerykańskiego organizatora światowej trasy artysty.

Ten zaś, w porozumieniu z wokalistą, podjął decyzję, że zarówno koncert we Wrocławiu, jak i występy w Moskwie i Pradze odbędą się.

Reklama

Do tej pory sprzedano 2,5 tysiąca biletów, czyli mniej niż połowę, gdyż wrocławska Hala Ludowa może pomieścić do 6 tysięcy widzów.

Rzeczpospolita
Dowiedz się więcej na temat: prezydent | Wrocław | Tom Jones | koncert | jones | Tom | Thomas John Woodward | W.E.
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama