Reklama

Tom Jones: Odrobina czarnej krwi

Tom Jones to jedna z największych legend sceny muzycznej - jego niesamowity śpiew święci triumfy już od lat. Aż ciężko uwierzyć, że na początku kariery walijskiego muzyka, słuchacze byli przekonani, że piosenkarz jest... czarny.

Na początku kariery, jeszcze w latach 60., Tom Jones zachwycał słuchaczy nie tylko barwą i mocą swego głosy, ale także kolorem skóry. Publiczność nie mogła uwierzyć, że wśród jego przodków nie było żadnych czarnoskórych.

"Patrzyli na mnie i mówili: Jak ci się udaje tak śpiewać? Skąd to się bierze? Jak wyglądają twoi rodzice?" - opowiada Tom Jones.

"Jeden z moich znajomych był do mnie bardzo podobny, a jego matka była czarna. Sam sporo śpiewał i pewnego razu postanowił zobaczyć, jak ja to robię. W twoich żyłach musi płynąć choć trochę czarnej krwi. Po prostu musi - powiedział po występie" - wspomina gwiazdor.

Reklama

Tom Jones nagrywa już prawie od 30 lat. Świat przypomniał sobie o nim po spektakularnym sukcesie wydanego w 1999 roku albumu "Reload", nagranego z pomocą znacznie młodszych wykonawców, m.in. The Cardigans, Stereophonics, The Divine Comedy oraz Robbiego Williamsa. Krążek rozszedł się na całym świecie w ilości ponad 5 milionów egzemplarzy.

Ostatni album piosenkarza, "Mr. Jones", ukazał się 4 listopada 2002 r.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: muzyka | Tom Jones | jones | Thomas John Woodward | Tom
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy