Reklama

Tina Turner uśmiercona w internecie. Kolejna "ofiara" koszmarnej plotki

Kolejną ofiarą internetowych plotek została Tina Turner - Facebook obiegła nieprawdziwa wiadomość o śmierci 77-letniej wokalistki.

Kolejną ofiarą internetowych plotek została Tina Turner - Facebook obiegła nieprawdziwa wiadomość o śmierci 77-letniej wokalistki.
Tina Turner żyje i ma się dobrze /fot. Jacopo Raule /Getty Images

"Dołączyła do długiej listy gwiazd uśmierconych przez plotkę. Żyje i ma się dobrze - przestańcie wierzyć w to, co zobaczycie w internecie" - głosi oświadczenie wystosowane przez przedstawicieli Tiny Turner.

Na fałszywkę rozpowszechnianą na Facebooku nabrała się m.in. "Panorama" TVP - screen z ich facebookowego profilu opublikował serwis naTemat. Post został już usunięty.

Wcześniej ofiarą podobnych akcji w polskim internecie byli m.in. Kuba Wojewódzki czy aktor Maciej Musiał. Po kliknięciu w nieprawdziwą informację infekowany jest profil na Facebooku, na którym później bez wiedzy nieostrożnego użytkownika publikowane są dziwne ogłoszenia.

Reklama

Tina Turner już po raz kolejny została w ten sposób "uśmiercona". Tymczasem o unikającej mediów wokalistce wkrótce znów będzie głośno za sprawą musicalu, który ma zostać wystawiony na West Endzie w Londynie w 2018 r. Turner zgodziła się współpracować przy produkcji.

Sprawdź tekst utworu "Whatever you need" w serwisie Teksciory.pl!

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Tina Turner
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy