Reklama

The Who: Pete Townshend traci słuch

Pete Townshend, lider legendarnej brytyjskiej grupy The Who, przyznał, że po czterdziestu z górą latach grania rocka jest już niemal głuchy. Stan jego słuchu pogorszył się jeszcze po ubiegłorocznej trasie koncertowej po USA.

"Po powrocie z poprzedniej trasy mój słuch znacznie się pogorszył, pomimo że grałem znacznie ciszej niż w latach 70." - mówi 57-letni Townshend.

"Moje prawe ucho, w którym słyszę podczas koncertów gitarę i perkusję, bardzo ucierpiało. Nie mam pojęcia, czy da się coś z tym zrobić. Nie dam rady grać w aparacie słuchowym" - dodał.

Pete nie powinien się dziwić. Przez wiele lat grupa The Who cieszyła się opinią najgłośniejszego zespołu na świecie.

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: The Who | Guardian | słuch
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL