Reklama

Taylor Swift skrytykowana za nowy klip "Wildest Dreams"

Najnowszy teledysk Taylor Swift do piosenki "Wildest Dreams" nie wszystkim przypadł do gustu. Za klip wokalistka została oskarżona o rasizm. Sporej grupie osób nie spodobała się także jej stylizacja.

Najnowszy teledysk Taylor Swift do piosenki "Wildest Dreams" nie wszystkim przypadł do gustu. Za klip wokalistka została oskarżona o rasizm. Sporej grupie osób nie spodobała się także jej stylizacja.
Taylor Swift rozpętała gorącą dyskusję w mediach /Anthony Harvey /Getty Images

Taylor Swift zdecydowała się zaprezentować swój nowy teledysk tuż przed rozpoczęciem tegorocznej gali wręczenia nagród MTV Video Music Awards w niedzielę (30 sierpnia).

W klipie, który nakręcony został w Afryce, Taylor Swift wciela się w postać hollywoodzkiej gwiazdy filmowej.

Krytycy zarzucają wokalistce, że praktycznie cała obsada teledysku w kolonialnym klimacie jest biała. Wystąpiło tam jedynie dwóch czarnoskórych aktorów, którzy pojawiają się na dalszym planie.

Z tego powodu w mediach rozgorzała burzliwa dyskusja dotycząca dwuznaczności teledysku.

Reklama

Głos w sprawie zabrał reżyser klipu, Joseph Khan, który podkreślił, że wideo jest historią miłosną i nie ma politycznego podtekstu.

Taylor Swift oskarżona o rasizm:

Na ekranie Taylor Swift partneruje syn Clinta Eastwooda, Scott Eastwood. Na swoim Instagramie aktor opublikował zdjęcie, na którym widać jego i Swift w stylizacjach z klipu. 

"Co za wspaniały czas podczas pracy z Taylor Swift. Jest nie tylko gwiazdą rocka, ale i kimś, kogo z dumą mogę nazwać przyjacielem. Jest wspaniałą osobą, a takie ciężko jest znaleźć w życiu. Jeśli znajdziesz, trzymaj mocno" - napisał Scott Eastwood na swoim Instagramie.

Tak Taylor Swift i Scott Eastwood prezentowali się w klipie do "Wildest Dreams":

Na zarzutach o rasizm pod adresem Taylor Swift się nie skończyło. Zainteresowanie wzbudził także wygląd wokalistki w teledysku. Blondwłosa Swift zaprezentowała się bowiem w klipie czarnej peruce. Wielu osobom nie przypadło to do gustu, a w sieci pojawiło się mnóstwo negatywnych komentarzy.

"Peruka Taylor Swift w klipie 'Wildest Dreams' wygląda na niej tak źle, że nie mogę nawet skupić uwagi na reszcie piosenki" - napisał użytkownik Twittera.

"Taylor Swift jest bogata jak cholera, więc dlaczego wygląda jakby kupiła tę perukę na wyprzedaży tydzień po Halloween?" - zastanawiał się inny komentujący teledyskową stylizację Amerykanki.

"Ok, ale jakby miałam nadzieję, że ktoś zedrze z Taylor tę perukę na końcu" - czytamy na Twitterze.

Serwis rozrywkowy Buzzfeed nazwał natomiast perukę Taylor najgorszą w historii współczesnych teledysków.

Stylizacja Taylor Swift w teledysku "Wildest Dreams":

Zobacz teledysk "Wildest Dreams":

Sprawdź tekst utworu "Wildest Dreams" w serwisie Tekściory.pl!

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Taylor Swift
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy