Reklama

Taylor Swift podbije Hollywood? Obsada "Kotów" jest nią zachwycona

20 grudnia 2019 roku do kin trafi musical "Koty". W jednej z głównych ról obok Idrisa Elby, Jennifer Hudson i Rebel Wilson pojawi się Taylor Swift. Pod wrażeniem wokalistki jest cała obsada produkcji.

20 grudnia 2019 roku do kin trafi musical "Koty". W jednej z głównych ról obok Idrisa Elby, Jennifer Hudson i Rebel Wilson pojawi się Taylor Swift. Pod wrażeniem wokalistki jest cała obsada produkcji.
Taylor Swift zaskoczy fanów rolą w "Kotach"? /Jun Sato/TAS18 /Getty Images

Film "Koty", będący adaptacją musicalu Andrew Lloyd Webbera z 1981 roku, swoją premierę będzie miał pod koniec tego roku. W produkcji wystąpią Idris Elba, Judi Dench, Ian McKellen, Jennifer Hudson, James Corden i Jason Derulo.

Rolę Bombaluriny otrzymała natomiast jedna z najpopularniejszych wokalistek na świecie, czyli Taylor Swift. Na początku roku zachwytów nad wokalistką nie ukrywał Idris Elba.

"Jest dobrą dziewczyną, świetną artystką, ma naprawdę wielkie serce. Jestem podekscytowany możliwością pracowania z nią na planie. Jest nie tylko muzykiem, ale też dobrą aktorką. Ma do tego dryg, nie mam co do tego wątpliwości" - zachwalał Swift popularny aktor w rozmowie z "Access Hollywood" podczas rozdania Złotych Globów.

Reklama

W bardzo podobnym tonie Elba wypowiedział się dla serwisu Variety. "Jest wspaniała" - komplementował gwiazdę.

"Jest niesamowita. To wspaniała dziewczyna, a w dodatku uważam, że jest najseksowniejszym wśród wszystkich kotów" - chwaliła ją Rebel Wilson.

Wokalistka sympatię innych aktorów zdobyła m.in. ofiarując im m.in. pamiątki z jej trasy koncertowej "Reputation". Zachwycony takimi prezentami byli Eric Underwood i Redman Rance.

"To samo z Taylor Swift. Myślisz, że ją znasz, a potem dzieje się coś kompletnie odwrotnego. W trakcie zdjęć jest tyle talentów w jednym pokoju, że nie wiesz, czego się spodziewać" - komentował pracę na planie z wokalistką Jason Derulo.

Sama gwiazda stara się jak najciężej pracować na to, aby jej powrót do aktorstwa zakończył się sukcesem. "Nie usłyszymy żadnych nowych piosenek, ale Taylor wykonuje świetną robotę i jej fani będą zachwyceni" - informował serwis Hollywood Life.

Przypomnijmy, że Swift do tej pory zagrała w dwóch filmach - "Walentynkach" z 2010 roku oraz "Dawcy pamięci" z 2014 roku.


***Zobacz materiały o podobnej tematyce***

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Taylor Swift | koty | Andrew Lloyd Webber | Idris Elba | Jason Derulo
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy