Taylor Swift odwiedziła fankę chorą na raka
Taylor Swift zrobiła świąteczną niespodziankę swojej fance i odwiedziła ją w szpitalu. 13-letnia Delaney Clements choruje na raka.
Delaney Clements, u której zdiagnozowano nowotwór w 2010 roku, przebywa obecnie w szpitalu w Kolorado.
Dziewczynka jest wielką fanką twórczości Taylor Swift i jej marzeniem było spotkać amerykańską wokalistkę. Żeby to się stało oraz żeby zwrócić uwagę Swift, 13-latka stworzyła specjalny tag - #DelaneyspotykaTaylor.
Jej działania zakończyły się sukcesem, ponieważ Taylor Swift dowiedziała się o całej akcji i postanowiła zrobić swojej fance niespodziankę. Wokalistka zatrzymała się w podróży do domu i odwiedziła Delaney w szpitalu.
13-latka opublikowała na Instagramie swoje zdjęcie z Taylor i opisała całe zdarzenie:
"Leżałam i właśnie miałam uciąć sobie drzemkę, kiedy mam powiedziała, że mam gościa. Pomyślałam, że to pewnie kolejna osoba, która przyszła zobaczyć, jak się czuję. I nagle stał się najwspanialszy cud... Taylor Swift weszła do mojej sypialni i spędziła ze mną popołudnie, rozmawiając i siedząc ze mną!" - napisała Delaney i na koniec podziękowała wszystkim, którzy zaangażowali się w pomoc w spotkaniu Taylor Swift.
Zdjęcia z Delaney umieściła na swoim Instagramie również Taylor Swift, życząc dziewczynce wesołych świąt.
