Reklama

Tatu: Bardzo się kochamy

Zwariowane moskwianki z Tatu same zaczynają sobie zaprzeczać. Jeszcze nie tak dawno okazało się, że każda z dziewczyn ma chłopaka, a teraz gwiazdy znowu utrzymują, że bardzo się kochają i są parą. Ciężko jest stwierdzić jak jest naprawdę.

Tatu robi zawrotną karierę na całym świecie, a ich ostatni singel zatytułowany "All The Things She Said" króluje właśnie na pierwszym miejscu brytyjskiej listy przebojów.

Teledysk do tego utworu, w którym widać m.in. jak dziewczęta całują się i pieszczą nawzajem, wywołał na Wyspach spore oburzenie. Dla Tatu nie ma to jednak najmniejszego znaczenia.

"Nic nas to nie obchodzi i chcemy wszystkim powiedzieć, żeby ludzie nie obawiali się okazywania swoich uczuć. Taki jest nasz przekaz. Jeżeli uczucia są szczere, to czemu je ukrywać? Jeżeli kochasz kogoś naprawdę to nieważne czy jest to miłość pomiędzy dziewczętami, chłopcami czy też chłopakiem a dziewczyną. Nie ma to najmniejszego znaczenia" - tłumaczy Lena Katina, jedna z wokalistek grupy.

Reklama

"To miłość i nie powinno się jej ukrywać w obawie przed opinią tłumów" - mówi piosenkarka.

Wokalistka zaprzecza także, jakoby jej uczucie do partnerki z zespołu, była tylko chwytem marketingowym. Dziewczęta są podobno parą o czterech, czy pięciu lat:

"To miłość na długie lata" - kończy Lena.

Terminarz polskiego tournee grupy:

25.02.Warszawa (Centrum Targowe Mokotów)
26.02.Włocławek (Hala Mistrzów)
27.02. Szczecin (Centrum Targowe Międzynarodowych Targów Szczecińskich)
28.02 Bydgoszcz (Hala "Łuczniczka")
01.03.Katowice (Spodek)
03.03 Głogów (Hala "Mosir")
04.03. Wrocław (Hala "Orbita"),
06.03 - Poznań (Hala "Arena").

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Tatu | niekochana | Kochanie | Kocha | miłość | hala | Się kochamy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy