Reklama

T.Love powraca! Muniek Staszczyk potwierdza i zdradza pierwsze szczegóły

W 2022 r. swoje 40-lecie zamierza świętować grupa T.Love. Z tej okazji Muniek Staszczyk postanowił reaktywować skład z czasów klasycznej płyty "King" z 1992 r.

W 2022 r. swoje 40-lecie zamierza świętować grupa T.Love. Z tej okazji Muniek Staszczyk postanowił reaktywować skład z czasów klasycznej płyty "King" z 1992 r.
Muniek Staszczyk (T.Love) w latach 90. /Szymon Laszewski /Agencja FORUM

Zespół T. Love postanowił zawiesić działalność po wydaniu płyty "T. Love" (2017) i odbyciu promującej go trasy koncertowej.

Wokalista zajął się karierą solową. Efektem była wydana 18 października 2019 roku płyta "Syn miasta". Album promował utwór "Pola".

"Trzeba chwilę pożyć bez T.Love. Można coś robić kameralnego, może płytę nagrać jako Zygmunt Staszczyk - tak jak mam w dowodzie, bo Muniek kojarzony jest z T.Love. Wielu muzyków znam, dostaję sygnały od ludzi, że chętnie by pograli ze mną, bo wiedzą, ze T.Love zawiesza działalność" - mówił Muniek w rozmowie z PAP Life o decyzji zawieszenia działalności swojej macierzystej grupy.

Reklama

W połowie 2019 r., jeszcze przed ostatecznym ukończeniem wspomnianej płyty "Syn miasta", podczas pobytu w Londynie doznał groźnego wylewu. Od tego czasu wokalista przechodził rehabilitację, by jak najszybciej wrócić do pełnej sprawności.

Zaczęły się wówczas pojawiać pogłoski o powrocie T.Love z okazji 40-lecia zasłużonej formacji. W 2022 r. ma się ukazać premierowy materiał.

Do współpracy Muniek zaprosił muzyków, z którymi nagrał przełomowy album "King" z 1992 r., który przyniósł takie przeboje, jak tytułowy "King", "Nabrani" czy "Stany". Towarzyszyli mu wtedy Jan Benedek (gitara), Jacek "Perkoz" Perkowski (gitara), Paweł Nazimek (bas) i Sidney Polak (perkusja).

Z kolei w składzie przed zawieszeniem działalności u boku Muńka, Nazimka i Polaka występowali gitarzyści Maciej MajchrzakJan Pęczak oraz grający na klawiszach Michał Marecki.

"Rzuciłem się w wir pracy. Postanowiłem reaktywować zespół T.Love zawieszony w 2017 roku. Jestem w trakcie pisania nowego materiału z moimi kolegami w składzie klasycznym z płyty 'King'. Planujemy wrócić w 2022 roku na 40-lecie zespołu, wydać nowy album i pojechać w trasę, jeśli będzie można. Postanowiłem coś robić, żeby nie zwariować" - potwierdził Muniek w rozmowie z "Onet Rano".

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: T. Love | Muniek Staszczyk
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy