Reklama

T.Love i "Ponura żniwiarka". Zobacz teledysk i sprawdź tekst

W 2022 roku zespół T.Love obchodzi 40. rocznicę istnienia! "Ale wisienki na tym torcie będą dwie, bo dokładnie w tym roku przypada też 30-lecie powstania ikonicznego w polskiej kulturze lat 90. albumu 'King'" - zapowiadają muzycy. Z tego powodu Muniek Staszczyk wrócił do składu, z którym nagrał tamtą płytę i wraca z nowym albumem, pt. "Hau, hau"! "Ponura żniwiarka" to drugi singel promujący album!

W 2022 roku zespół T.Love obchodzi 40. rocznicę istnienia! "Ale wisienki na tym torcie będą dwie, bo dokładnie w tym roku przypada też 30-lecie powstania ikonicznego w polskiej kulturze lat 90. albumu 'King'" - zapowiadają muzycy. Z tego powodu Muniek Staszczyk wrócił do składu, z którym nagrał tamtą płytę i wraca z nowym albumem, pt. "Hau, hau"! "Ponura żniwiarka" to drugi singel promujący album!
T.Love zapowiadają nowy album "Hau, hau" /Jacek Poremba /materiały prasowe

Jak sam mówi o sobie Muniek Staszczyk - jest "płytowcem" i muzyki słucha wyłącznie z CD (najchętniej w samochodzie). Dlatego drugi utwór pt.: "Ponura żniwiarka", promujący album T.Love zatytułowany "Hau, hau" (premiera 22.04.22) został wytłoczony na... stronie B limitowanego fizycznego singla promocyjnego.

Muniek deklaruje: "Wypuszczamy singla jak za starych dobrych czasów, który będzie miał strony A i B. Na stronie A znajduje się nasz pierwszy zwiastun albumu, czyli "Pochodnia", z gościnnym udziałem Kasi Sienkiewicz z Kwiatu Jabłoni, który definiuje T.Love AD 2022 neo-popowo, a na stronie B "Ponura żniwiarka", która definiuje nas jako zespół rock'n'rollowy. Taka będzie cała płyta, barwna, rozpięta na pięciolinii neo-popu i neo-rock'n'rolla, ale wszystko w korzeniu T.Love".

Reklama

"Ten numer, kiedy tylko przesłuchałem CD-ka z Janka kompozycjami, od razu mi się spodobał, bo przywodził mi na myśl skojarzenia ze wszystkim co lubię - przypominał mi klimatem i brzmieniem kawałki Gary'ego Glittera, T.Rex i legendarny "Personal Jesus" Depeche Mode. To jest T.Love w pigułce! W czystej postaci. 100% cukru w cukrze" - dodaje Muniek.

"Rzeczywiście, to jest to, co lubimy z Muńkiem najbardziej, czyli stary blues. Ale w tym przypadku podany na zimno, w taki depeche'owski sposób - tak się ludziom kojarzy i coś w tym jest. A żeby przyprawić ten numer czymś specjalnym, zaprosiliśmy Andrzeja Smolika, który jest genialnym multiinstrumentalistą i zagrał tu kapitalne solo na harmonijce ustnej" tak podsumowuje "Ponurą żniwiarkę" gitarzysta Janek Benedek.

T.LOVE - "Ponura żniwiarka". Zobacz teledysk!

"Ponura żniwiarko, częstujesz mnie swą kwarantanną. Hej, cześć, czarna panno! Od urodzenia jesteś traumą" - tym cytatem z tekstu Muńka można by podsumować przekaz literacki, ale nie byłby on pełny, bo jego istota rozbrzmiewa w słowach: "Kto nie pojmuje sensu jej, ten nie potrafi kochać, wiedz!".

Muniek, poeta rock'n'rolla, który sam otarł się o śmierć, trafił z tym przekazem w bardzo adekwatny, smutny globalnie czas - a że numer ma fantastyczną blues-rockową motorykę, dynamiczną, pobudzającą do życia aż się prosi by parafrazując innego, znakomitego poetę księdza Jana Twardowskiego zamknąć ten przekaz w zaklęciu "śpieszmy się kochać ludzi"...

Graficzne lyric video do utworu stworzyła Marta Kacprzak.

Sprawdź tekst do utworu "Ponura Żniwiarka" w serwisie Tekściory.pl

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: T. Love | teledyski
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy