Sztuczne włosy Miley Cyrus
Zaskakujące wyznanie młodej gwiazdy pop Miley Cyrus.
W wywiadzie dla serwisu Harper's Bazzar piosenkarka przyznała, że noszone przez nią swego czasu długie loki nie były prawdziwe.
"Miałam jakieś 350 przedłużeń włosów" - powiedziała o zdjęciu z okładki magazynu "Harper's Bazzar" sprzed lat.
"One nie były prawdziwe. Nigdy zresztą nie były prawdziwe. Te loki nie wyrastały z mojej głowy" - dodała gwiazda, która od blisko roku nosi krótką fryzurę.
Miley Cyrus przyznała, że decyzja o ścięciu włosów została podjęta bardzo impulsywnie.
"Byłam w Filadelfii. W hotelu stwierdziłam, że chcę obciąć i zafarbować włosy. Później jechałam metrem i wydawało mi się, że nikt mnie nie pozna" - wspomina.
"Rozpoznano mnie od razu. Byłam zaskoczona, bo patrząc w lustro sama nie poznawałem siebie. Być może poznano mnie po głosie" - zastanawia się gwiazda.