Reklama

Syn Ushera prawie utonął!

5-letni Usher Raymond V, syn wokalisty Ushera, miał wypadek na basenie w posiadłości swojego ojca w Atlancie.

Jak donoszą amerykańskie media, Usher Raymond V prawie utonął, gdy jego ręka zaklinowała się w jednym z zaworów w basenie. 5-letni chłopiec próbował wyciągnąć swoją zabawkę.

Na pomoc dziecku Ushera pospieszyły jego ciotka i niania, które zawołały dwóch mężczyzn pracujących nieopodal.

Po wyciągnięciu z basenu chłopiec został poddany resuscytacji, a następnie przewieziony karetką do szpitala.

Usher nie był obecny przy wypadku, a gdy tylko się o nim dowiedział, pognał do placówki, w której przebywa jego syn.

Reklama

Lekarze poinformowali, że chłopiec wyjdzie z tego dramatycznego wypadku cały i zdrowy.

Przypomnijmy, że przed rokiem przybrany syn Ushera, Kile, zginął w wypadku na jeziorze.

Matką obu chłopców jest Tameka Foster, była żona gwiazdora. Dodajmy, że Usher Raymond V ma jeszcze młodszego brata - Naviyda.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Usher Raymond IV | wypadku | syn gwiazdy | wypadek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy