Syn Tiny Turner popełnił samobójstwo. Koroner potwierdza
Pojawiają się nowe informacje na temat śmierci 59-letniego syna Tiny Turner.
Ciało Craiga Raymonda Turnera znaleziono w jego domu w Studio City w Kalifornii we wtorek (3 lipca). Według źródeł dobrze poinformowanego serwisu TMZ mężczyzna odniósł rany od własnego postrzału.
Teraz rzecznik biura koronera z Los Angeles potwierdził, że niespełna 60-letni (29 sierpnia obchodziłby okrągłe urodziny) biznesmen z branży nieruchomości popełnił samobójstwo.
Zgon nastąpił we wczesnych godzinach popołudniowych lokalnego czasu.
Do tragedii publicznie nie odniosła się jeszcze Tina Turner. Na kilka godzin przed odnalezieniem ciała Craiga Turnera 79-letnia wokalistka brała udział w pokazie Giorgio Armani Prive Haute Couture w Paryżu.
Tina Turner urodziła Craiga, gdy miała 18 lat. Jego ojcem był saksofonista Raymond Hill, który grał w zespole Ike'a Turnera, przyszłego męża Tiny.
"Nie kochałam go tak jak Harry'ego [Taylora, pierwsza miłość Tiny]. Ale dobrze wyglądał i pomyślałam, że moje dziecko będzie piękne" - wspominała wokalistka po latach.
Burzliwy związek Tiny i Raymonda wkrótce się rozpadł. Po ich bójce, sprawy w swoje ręce wziął Ike Turner i koledzy z jego grupy, którzy dotkliwie pobili saksofonistę, łamiąc mu nogę.
Po ślubie z Tiną w 1962 r. Ike adoptował Craiga Turnera.
Tina miała w sumie czterech synów: poza najstarszym Cragiem urodziła także Ronniego oraz adoptowała potomków Ike'a Turnera: Michaela i Ike'a Jr.
Wokalistka od kilkunastu lat stara się unikać kontaktu z mediami. Gwiazda przeprowadziła się do Szwajcarii, której od 2013 roku jest obywatelką, zrzekając się tym samym bycia Amerykanką. Turner żyje tam ze swoim mężem Erwinem Bachem.
Ike Turner Jr. w maju w rozmowie z "Daily Mail" ujawnił, że jego matka nie utrzymuje z nim, ani z pozostałymi dziećmi kontaktu.
Wiosną tego roku Tina po dłuższej przerwie zaczęła pojawiać się publicznie w związku z promocją musicalu "Tina" o jej życiu.