Reklama

Syn czy córka? Wpadka Kuby Wojewódzkiego

Kuba Wojewódzki, próbując dogryźć Justynie Steczkowskiej, pomylił płeć jej małego dziecka.

Juror "X Factor" na łamach "Polityki" ironizował na temat okładkowej sesji Justyny Steczkowskiej. Piosenkarka pozowała ze swoim małym dzieckiem. Kuba Wojewódzki nie sprawdził jednak podstawowych faktów.

"Justyna Steczkowska wystąpiła ze swoim świeżo narodzonym synem na okładce świątecznego wydania dwutygodnika 'Gala'. W środku wokalistka prawi: 'Ja jestem i zawsze pozostanę muzykiem'. Zgadzamy się. Dziecko to świetny instrument. Promocyjny" - zakpił Kuba Wojewódzki.

Szkopuł w tym, że urodzone w sierpniu dziecko Justyny Steczkowskiej to dziewczynka!

Reklama

Fani piosenkarki wykorzystali tę wpadkę jako pretekst do zaatakowania Wojewódzkiego.

"Gratuluję nazwania córki Justyny Steczkowskiej synem! Gratuluję też zmarnowania tak ogromnego medialnego potencjału swojego felietonu na prymitywny, kąśliwy komentarz, zamiast wskazania na rzecz kogo została przekazana cała kwota krążąca wokół sesji w 'Gali' - po co pomagać, skoro można dokopać komuś znanemu, a tych nieznanych w potrzebie, brzydko mówiąc - olać" - napisał na facebookowym profilu jurora "X Factor" Jędrzej, jeden z fanów Justyny Steczkowskiej.

Pieniądze, które wokalistka otrzymała za okładkową sesję, zostały przez nią przekazane na rzecz domu pomocy dla porzuconych niemowlaków.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Kuba Wojewódzki | Justyna Steczkowska
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy