Reklama

Słynna skandalistka z gwiazdami

Peaches, jedna z najbardziej kontrowersyjnych artystek na scenie muzycznej, zaprosiła do udziału w nagraniu swej najnowszej płyty wielu uznanych artystów. Wokalistce pomogą między innymi Josh Homme (Queens Of The Stone Age), popularna ostatnio kanadyjska piosenkarka Feist czy Joan Jett, gwiazda lat 80. Na następcy słynnego "Fatherf**kera" z 2003 roku usłyszmy także perkusistę Sama Maloney'a (kiedyś w Hole) czy Nicole Morier z Electrocute.

Peaches, jedna z najbardziej kontrowersyjnych artystek na scenie muzycznej, zaprosiła do udziału w nagraniu swej najnowszej płyty wielu uznanych artystów. Wokalistce pomogą między innymi Josh Homme (Queens Of The Stone Age), popularna ostatnio kanadyjska piosenkarka Feist czy Joan Jett, gwiazda lat 80. Na następcy słynnego "Fatherf**kera" z 2003 roku usłyszmy także perkusistę Sama Maloney'a (kiedyś w Hole) czy Nicole Morier z Electrocute.

Josh Homme, lider Queens Of The Stone Age, zagrał na gitarze w kompozycji "Giver".

"W tym numerze jest solo, które mogłabym zagrać sama, ale nie zrobiłabym tego tak, jak zagrał je Josh. Nauczył się grać solówkę w sekundę i jechał z nią w kółko. A ja chcę, by moja nowa płyta była ostrzejsza, jeszcze bardziej hardcore'owa od poprzedniej" - wyjaśnia Peaches.

Artystka opowiedziała także o utworze "Two Guys for Every Girl".

"Słowa są naprawdę brudne. Opowiadają o dwóch kolesiach, którzy robią to ze sobą. A później dołączam się ja. I nie wygląda to tak, że oni zajmują się tylko mną. Nie! Dalej zabawiają się ze sobą" - opisuje wokalistka.

Reklama

Niezatytułowany jeszcze album, za którego produkcję odpowiedzialny jest Mickey Petralia (pracował między innymi z Beckiem), ukaże się w kwietniu 2006 roku.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Queens Of The Stone Age | 'Gwiazdy' | Stone | skandalistka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy