Simon Cowell chce być przy narodzinach swojego dziecka
Juror brytyjskiej wersji "Mam talent" Simon Cowell (54 l.) i jego dziewczyna Lauren Silverman (37 l.) lada dzień zostaną rodzicami. Problem w tym, że parę dzieli Ocean Atlantycki. Jak poradzić sobie z tym problemem?
Simon Cowell jest obecnie w Anglii zajęty nagrywaniem odcinków programu "Britain's Got Talent". Natomiast jego partnerka Lauren w zaawansowanej ciąży czeka na rozwiązanie w Nowym Jorku.
Termin porodu wyznaczono na 14 lutego. Zdenerwowany przyszły ojciec nie ma zamiaru przegapić narodzin swojego dziecka. Dlatego wynajął prywatny odrzutowiec, który 24 godziny na dobę jest gotowy do startu.
"Moja komórka jest włączona cały czas. Wystarczy jeden telefon, wychodzę ze studia i biegnę na samolot. Na pewno będę wtedy bardzo zdenerwowany, dlatego o transport zadbałem już teraz" - mówi Simon Cowell w "Daily Mirror".
Zapytany o to, jak wyobraża sobie swoją pociechę odpowiada: "Mam wrażenie, że mój dzieciak będzie bardzo, bardzo niegrzeczny".
Lauren Silverman do sierpnia 2013 r. była żoną Andrew Silvermana, do niedawna dobrego przyjaciela Simona Cowella. Silverman złożył pozew o rozwód, wskazując na Cowella jako współodpowiedzialnego za rozpad małżeństwa. Do porozumienia z Lauren doszło jednak poza sądem, dzięki czemu Cowell uniknął zeznań w sprawie rozwodowej.
Czytaj także: