Reklama

Selena Gomez: Światowi projektanci nie chcą współpracować?

Selena Gomez musiała sama kreować swój styl, będąc wschodzącą gwiazdą, ponieważ topowi projektanci nie chcieli z nią współpracować.

Selena Gomez musiała sama kreować swój styl, będąc wschodzącą gwiazdą, ponieważ topowi projektanci nie chcieli z nią współpracować.
Selena Gomez jest trudna we współpracy? /Jason Kempin /Getty Images

Seksowna 24-latka, przygotowując się na występy na czerwonym dywanie, musiała sama zadbać o swój wizerunek, ponieważ żaden z topowych domów mody, nie chciał podjąć z nią współpracy.

Obecnie Selena Gomez jest twarzą marki Louis Vuitton, ale jak sama przyznaje, projektanci nie zawsze chętnie uznawali ją za idealną przedstawicielkę domów mody. Projektanci LV, zanim podjęli współpracę z gwiazdą, kilkakrotnie odrzucili jej kandydaturę.

Selena szuka w modzie niekonwencjonalnych rozwiązań, które jednocześnie tworzą klasyczne stylizacje. Nie chciałaby, aby to co promuje na sobie, było sprzeczne z jej stylem. Dodaje, że bardzo lubi projekty Valentino i Rodarte.

Reklama

Dyrektor kreatywny domu mody Louis Vuitton, Nicolas Ghesquiere, przyznał, że bez skrupułów wybrał Selenę na promotorkę własnych projektów. Zaintrygowała go jej spontaniczność i ciekawość nowych wyzwań.

Wokalistka nie musiała być długo namawiana do współpracy. Ghesquiere skradł jej serce, wykonując jeden z jej utworów, po czym przyznał, iż jest fanem twórczości wokalistki.

Tymczasem Selena ma nowego modowego ulubieńca. Jest to australijska marka Dion Lee, która stworzyła jej look na trasę koncertową "Revival Tour".

Dion Lee w wywiadzie dla "Vogue Australia", powiedział, że skontaktowali się z zespołem Seleny i zaproponowali stworzenie jej scenicznego wyglądu. Zaprojektowali stroje, które współgrały z sylwetką gwiazdy i jej scenicznymi ruchami.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Selena Gomez
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama