Reklama

Rosyjska policja aresztowała członkinię grupy Pussy Riot

8 maja rosyjska policja zatrzymała Veronikę 'Nikę' Nikulshinę - członkinię feministycznego punkowego zespołu Pussy Riot. Grupa znana jest m.in. z krytykowania rosyjskiej władzy i kontrowersyjnych wystąpień.

8 maja rosyjska policja zatrzymała Veronikę 'Nikę' Nikulshinę - członkinię feministycznego punkowego zespołu Pussy Riot. Grupa znana jest m.in. z krytykowania rosyjskiej władzy i kontrowersyjnych wystąpień.
Członkini Pussy Riot - Veronica ‘Nika’ Nikulshina - została zatrzymana przez policję /PABLO PORCIUNCULA BRUNE /East News

Veronica 'Nika' Nikulshina trafiła do więzienia już drugi raz w przeciągu miesiąca. Wcześniej aresztowano ją w kwietniu, kiedy aktywistka jechała na ceremonię wręczenia nagrody "Złota maska".

8 maja policja wkroczyła do domu przyjaciela Niki, w którym wtedy przebywała, i zabrała ją na komisariat. Powodem zatrzymania jest rzekome zniszczenie przez grupę młodych ludzi rządowej własności. Wraz z Niką do więzienia trafiły cztery inne osoby. Nie podano więcej szczegółów dotyczących zajścia.

Grupa Pussy Riot (posłuchaj utworu "Organs"!), informując o nim poprzez media społecznościowe, stwierdziła, że sprawa ta jest "kolejnym absurdalnym twierdzeniem policji, nie popartym żadnymi dowodami".

Reklama

Nika przebywa cały czas w areszcie, a ze względu na święta państwowe, jej pobyt tam może się przedłużyć. Co ważne, Nikulszynie odmówiono prawa do reprezentacji prawnej.

Pussy Riot to rosyjska grupa feministyczna, której początki sięgają 2011 roku. Swoją nazwę wzięła od amerykańskiego ruchu Riot Grrrl, który walczył przeciwko przemocy wobec kobiet oraz o ich prawa w polityce.

Grupa znana jest z protestów politycznych i prowokacji obyczajowych. Głośno zrobiło się o niej w 2012 roku, gdy w soborze Chrystusa Zbawiciela w Moskwie wykonała piosenkę "Bogurodzico, przegoń Putina". Członkinie krytykowały w niej powiązania hierarchów Rosyjskiego Kościoła Prawosławnego ze specsłużbami i samym Władimirem Putinem. Grupa została skazana za to na dwa lata łagrów.

Innym głośny ich przedsięwzięciem było wkroczenie na stadion podczas finału piłkarskich mistrzostw świata w Moskwie. Członkinie Pussy Riot były wtedy ubrane w policyjne stroje, a ich działanie był manifestacją przeciwko rządom Putina i sprzeciwem wobec przetrzymywania w więzieniu ukraińskiego reżysera Ołeha Sencowa. Wtedy z kolei kobiety skazano na 15 dni więzienia.


INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Pussy Riot
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy