Reklama

Ronnie Atkins (Pretty Maids) jest w czwartym stadium raka! Jak się czuje muzyk?

Legenda duńskiego hard rocka Pretty Maids jest obecna na scenie już od niemal czterdziestu lat. Jej współzałożyciel wyznał właśnie, że choruje na raka. Co gorsza, jego choroba jest już w ostatnim stadium. Ronnie Atkins opowiedział o tragicznej diagnozie, ale także codzienności.

Legenda duńskiego hard rocka Pretty Maids jest obecna na scenie już od niemal czterdziestu lat. Jej współzałożyciel wyznał właśnie, że choruje na raka. Co gorsza, jego choroba jest już w ostatnim stadium. Ronnie Atkins opowiedział o tragicznej diagnozie, ale także codzienności.
Ronnie Atkins (Pretty Maids) podzielił się smutną informacją /Metal Hammer Magazine /Getty Images

Ronnie Atkins, wokalista Pretty Maids w rozmowie z telewizją Duke TV opowiedział o swojej chorobie i aktualnym stanie zdrowia. Wyznał też, dlaczego zdecydował się mówić publicznie o chorobie. "Po prostu postanowiłem być otwarty na ten temat, ponieważ w mojej rodzinie był rak. W tamtych czasach, kiedy moja matka go miała - zmarła na niego 33 lata temu - było to coś, o czym się wtedy nie mówiło" - wyznał.

"Kiedy zdiagnozowano u mnie raka w czwartym stadium, po prostu zaprzeczałem temu... Nie chcę, żeby to 'przejęło' moje życie" - kontynuował muzyk. "Wciąż mam rzeczy, które chcę zrobić. Wciąż chcę żyć. Wciąż mam wiele do przekazania, wiele muzyki do zaśpiewania. I nadal chcę być w pobliżu. I jestem tu teraz. Po półtora roku wciąż tu jestem, a gdybyś zapytał mnie półtora roku temu, nie byłbym taki pewny. Więc bywało tak i tak. Ale zdecydowałem się mówić otwarcie na ten temat" - mówi wokalista Pretty Maids. 

Reklama

Wiele wsparcia w ostatnim czasie usłyszał od swoich fanów, dlatego też cieszy się, że powiedział światu o swojej walce z rakiem. "Otrzymałem tak wiele miłości od fanów w mediach społecznościowych, więc po prostu staram się trochę odwdzięczyć i nadal być otwartym na ten temat". Atkins przyznaje jednak, że nie chce zdradzać wszystkiego o swojej chorobie, a tylko fragment ze swojej codzienności. "Nie mówię ludziom wszystkiego. Staram się nie pozwolić, aby to rządziło moim życiem - lub przynajmniej nie rujnowało go. Diagnoza się nie zmieniła, ale czuję się dobrze. I tak długo, jak czuję się dobrze żyję z dnia na dzień"

Atkins wcześniej myślał, że po chemioterapiach i leczeniu wygrał już walkę z rakiem. Okazało się, że choroba powróciła. W marcu 2021 roku w rozmowie z MisplacedStraws.com mówił: "Będę potrzebował tych skanów co trzeci miesiąc i za każdym razem jest to bardzo denerwujące dla mnie, mojej żony i dzieci. Nigdy nie wiesz, co ci powiedzą, bo ostatnim razem, kiedy miałem poważną diagnozę czwartego etapu, kiedy rak się rozprzestrzenił, właściwie nie czułem żadnego bólu. Nigdy nie wiesz, co cię czeka".

U 56-letniego Atkinsa raka płuc zdiagnozowano w 2019 roku. Muzyk przeszedł wówczas co najmniej 33 zabiegi radioterapii i cztery chemioterapie jesienią. Krótko po tym został uznany za wolnego od raka. Niestety, w październiku 2020 r. ogłosił, że jego rak powrócił. W przeszłości muzyk żartował w wywiadach, że sekretem jego głosu jest "dwadzieścia papierosów dziennie i mały drink od czasu do czasu". 

Zespoł Pretty Maids utworzył wraz z gitarzysytą Kenem Hammerem w 1982 roku. Ich trzeci album "Future Worlds" w kręgu fanów tej muzyki, jest uznawany za klasyczny album. Dyskografię grupy zamyka płyta "Undress Your Madness" z 2019 roku. 

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy