Reklama

Roman Syrek nie żyje. Muzyk miał 69 lat

Roman Syrek, ceniony puzonista i akordeonista, współpracujący w przeszłości m.in. z Andrzejem Trzaskowskim, zmarł w nocy z 29 na 30 listopada w wieku 30 lat.

Roman Syrek, ceniony puzonista i akordeonista, współpracujący w przeszłości m.in. z Andrzejem Trzaskowskim, zmarł w nocy z 29 na 30 listopada w wieku 30 lat.
Roman Syrek nie żyje / Youtube /

Roman Syrek na świat przyszedł we wsi Zimna Woda nieopodal Jasła. Gdy miał 11 lat zaczął pobierać nauki gry na akordeonie. Studiował na Akademii Muzycznej w Katowicach.

W latach 1980 - 1983 był nauczycielem Szkoły Muzycznej II Stopnia w Krośnie - szkolił uczniów z gry na puzonie, akordeonie i fortepianie.

Grał m.in. w Orkiestrze PRiTV Studio S-1 Andrzeja Trzaskowskiego, zespołach Swing Session i Old Timers Henryka Majewskiego. W 1981 roku otrzymał Złotą Tarkę - nagrodę przyznawaną na Międzynarodowym Festiwalu Jazzu Tradycyjnego Old Jazz Meeting "Złota Tarka" w Iławie.

Reklama

W Krośnie współpracował z zespołami Iwo Dixie Jazz Band, a także z Łukaszewicz Jazz Combo.

Na początku transformacji ustrojowej wieku Syrek opuścił Polskę i wyjechał do Australii. W Australii żył 29 lat, regularnie odwiedzał kraj urodzenia.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: nie żyje
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy