Robbie Williams: Rozterki multimilionera
Robbie Williams kolejny raz podzielił się swymi rozterkami związanymi z byciem sławnym i bogatym. W udzielonym ostatnio wywiadzie angielski wokalista wyznał, że czasami nachodzi go ochota, aby rozdać całą swą fortunę i zacząć wieść życie zwykłego, szarego człowieka.
Williams jakiś czas temu uwolnił się od nałogu alkoholowego i narkotykowego, jednak wpadł w depresję, która nie pozwala mu cieszyć się życiem.
Jednak chętnie opowiada o niej dziennikarzom.
"Pieniądze nie mają nic wspólnego ze szczęściem. Czasami mam ochotę spieniężyć i rozdać wszystko" - zwierza się wokalista.
"W najbardziej mrocznych chwilach jestem przekonany, że moje życie byłoby łatwiejsze, gdybym miał nie więcej niż sto funtów. Mógłbym wtedy spacerować po ulicach jak wolny człowiek, poznać dziewczynę i wieść spokojne życie, za jakim tęsknię".
Majątek Williamsa ocenia się na około 115 milionów dolarów. Nie zanosi się jednak na to, aby ta fortuna zmieniła właściciela. Po trudnych chwilach przychodzi bowiem okres euforii, kiedy Robbie ani myśli porzucać życia gwiazdy.
"Jestem schizofrenikiem. Czasami łażę po domu w piżamie, odwołując wszystko - programy telewizyjne, nagrania, koncerty. Następnego dnia czuję się zupełnie odmieniony, organizuję kolejne światowe tournee, wydanie płyty i DVD. Taki już jestem" - opowiada Williams.
