Reklama

Rick Astley i Foo Fighters wykonali "Never Gonna Give You Up"

Do nieoczekiwanego duetu doszło podczas koncertu Foo Fighters w Tokio. Rockową grupę wspomógł gwiazdor lat 80. Rick Astley.

Do nieoczekiwanego duetu doszło podczas koncertu Foo Fighters w Tokio. Rockową grupę wspomógł gwiazdor lat 80. Rick Astley.
Dave Grohl zaprosił na scenę zaskakującego gościa /John Shearer /Getty Images

Grupa Dave'a Grohla wystąpiła w Japonii w ramach festiwalu Summer Sonic. W pewnym momencie muzyk zaprosił na scenę Ricka Astleya, wokalistę popularnego w latach 80.

"Nasz nowy najlepszy przyjaciel - Rick Astley! To jest ku***ko szalone! Poznałem go dwie minuty temu!" - mówił ze sceny Grohl.

Chwilę później zespół wraz z Astleyem wykonali utwór "Never Gonna Give You Up", co więcej, piosenkę zaaranżowano na przebój Nirvany "Smells Like Teen Spirit".

Przypomnijmy, że kilka lat temu piosenka "Never Gonna Give You Up" zyskała drugą młodość dzięki internautom, którzy stosowali ją, jako żart. Hit z lat 80. stał się wtedy popularnym memem. Poczytać o tym możecie TUTAJ.

Reklama

Foo Fighters obecnie promują nadchodzący album "Concrete And Gold". Jego premiera zaplanowana została na 15 września.            

Przypomnijmy, że w tym roku Foo Fighters wystąpili na Open'er Festivalu.


INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Rick Astley | Foo Fighters
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy