Reklama

Reżyser filmu o Grzegorzu Ciechowskim nie chce go promować w TVP. Odmówił udziału w programie

Wojciech Skrobiszewski nakręcił dokument "Obywatel miłość". Film opowiada historię miłości i życia Anny Skrobiszewskiej z Grzegorzem Ciechowskim, liderem legendarnej Republiki. Reżyser odmówił promowania dokumentu w TVP. "Mam za złe mediom publicznym podział społeczeństwa i piętnowanie inności" - powiedział portalowi Wirtualnemedia.pl Skrobiszewski. Podobnie postąpił syn nieżyjącego muzyka, Bruno Ciechowski.

Wojciech Skrobiszewski nakręcił dokument "Obywatel miłość". Film opowiada historię miłości i życia Anny Skrobiszewskiej z Grzegorzem Ciechowskim, liderem legendarnej Republiki. Reżyser odmówił promowania dokumentu w TVP. "Mam za złe mediom publicznym podział społeczeństwa i piętnowanie inności" - powiedział portalowi Wirtualnemedia.pl Skrobiszewski. Podobnie postąpił syn nieżyjącego muzyka, Bruno Ciechowski.
Film o Grzegorzu Ciechowskim nie będzie promowany w TVP /Yola /Fotonova

Film "Obywatel miłość" powstał w 2019 roku. Jego pomysłodawcą, reżyserem i producentem jest Wojciech Skrobiszewski, mąż Anny Skrobiszewskiej, żony Grzegorza Ciechowskiego. "To emocjonalna historia miłości mężczyzny i kobiety nakręcona po prawie dwóch dekadach przez innego mężczyznę kochającego tę samą kobietę" - pisze o filmie Bruno Ciechowski.

"Moja mama Ania zdecydowała się opowiedzieć historię trudnej i pięknej miłości z Grzegorzem Ciechowskim, moim tatą. Kamerę trzymał jej obecny mąż - Wojtek Skrobiszewski. Opowieść ta odkrywa nieznaną część życia taty i to nie jako muzyka, ale jako człowieka poszukującego zwykłego domowego ciepła. Człowieka, który nie zawahał się zapłacić za nie dużą cenę. Ale podobną, a może wyższą cenę, zapłaciła mama" - mówi o dokumencie Bruno Ciechowski, który jest mecenasem filmu.

Reklama

"Wiele mitów narosło wokół Grzegorza Ciechowskiego"

Wojciech Skrobiszewski postanowił nakręcić ten film, bo o związku Anny i Grzegorza Ciechowskich pojawiło się w mediach wiele nieprawdziwych informacji.

"W świecie ludzi, którzy chłoną informacje jedynie z telefonu, niebycie w mediach oznacza niestnienie. Na to nie może sobie pozwolić prawda o Grzegorzu Ciechowskim, wokół której, głównie za sprawą milczenia jego żony, narosło wiele mitów. To powód dla którego postawiłem zrobić ten film" - mówi reżyser.

Bruno Ciechowski, syna Grzegorza, chce wydać dokument o ojcu na DVD. Założył zbiórkę na platformie PolakPotrafi.pl. Celem jest zebranie 22 tys. zł, we wtorek na koncie było już ponad 12 tys. zł, a więc nieco więcej niż połowa oczekiwanej kwoty.

"To właśnie Bruno postanowił wydać DVD. Bardzo mu zależy, żeby kultywować pamięć po ojcu i miał wielki udział w takich projektach jak seria koncertów Adama Sztaby 'Spotkanie z Legendą', album fotograficzny 'Ciechowski-Świetlik', książka 'Obcy astronom' i inne - mówi portalowi Wirtualnemedia.pl Wojciech Skrobiszewski.

Reżyser odmówił promowania filmu w TVP

W filmie wykorzystano niepublikowane dotąd materiały archiwalne dotyczące Grzegorza Ciechowskiego. Premiera dokumentu odbyła się jesienią 2019 r. na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym Tofifest. Potem Warszawska Szkoła Filmowa zorganizowała w stolicy trzy pokazy filmu, na których pojawiło się wiele osobistości ze świata sztuki i kultury.

Od czasu warszawskiej premiery "Obywatel miłość" grany był ponad sto razy w kinach studyjnych w Polsce, na Festiwalu Filmu Polskiego w Chicago oraz w kilku irlandzkich miastach. Ponieważ do autorów obrazu ciągle napływały pytania, gdzie można go obejrzeć, zdecydowali się na wydanie filmu na DVD.

We wtorek Wojciech Skrobiszewski został zaproszony do TVP, aby opowiedzieć o swoim dokumencie poświęconym Ciechowskiemu. Reżyser stanowczo odmówił, bo jak twierdzi, "ma za złe mediom publicznym podział społeczeństwa i piętnowanie inności". Poinformował o tym na Facebooku, dołączając do postu screeny z korespondencji z przedstawicielem redakcji oraz zdjęcie z charakterystycznym gestem Joanny Lichockiej.

Pod postem Wojciecha Skrobiszewskiego komentarz napisał Bruno Ciechowski, syn legendarnego lidera Republiki. Zdradził, że on również odmówił nagrania w TVP. "Nie chodzę do TVP" - odpisał redakcji, która go zapraszała.

Kolejny dokument będzie o śmierci

Reżyser nie spoczywa na laurach. Po udanym debiucie szykuje kolejny film dokumentalny - "W cieniu ciemności". - Drugi film jest o jednej z najważniejszych rzeczy na świecie, którą bagatelizujemy ze szkodą dla jakości naszego życia. Dlatego tematem mojego drugiego filmu "W cieniu ciemności" jest śmierć, która jest mi w pewien sposób bliska od wczesnej młodości - mówi nam Skrobiszewski.

Premiera filmu odbędzie się w październiku na 18. Międzynarodowym Festiwalu Filmowym Tofifest w Toruniu.

Grzegorz Ciechowski zmarł nagle 22 grudnia 2001 r. w jednym z warszawskich szpitali na zawał serca, będący wynikiem długiej i skomplikowanej operacji. Śmierć artysty przerwała prace nad nową płytą Republiki. Grzegorz osierocił troje dzieci i nie doczekał narodzin czwartego.

Ciechowski urodził się 29 sierpnia 1957 r. w Tczewie. Debiutował w 1976 r. w roli flecisty zespołu Jazz Formation, półtora roku później trafił do Res Publiki Jana Castora, którą przekształcił w 1980 r. w Republikę. Republika szybko zyskała status wielkiej gwiazdy i nagrała albumy "Nowe sytuacje" i "Nieustanne tango", dziś będące legendarnymi pozycjami polskiej rockowej fonografii. Od 1986 roku (po rozpadzie Republiki) Grzegorz występował jako Obywatel G.C. Pod tym szyldem nagrał albumy "Obywatel G.C.", czy "Tak, tak!". Znany był również jako Grzegorz z Ciechowa czy Ewa Omernik. Producent płyt m.in. takich wykonawców jak Kasia Kowalska, Justyna Steczkowska.

Wirtualnemedia.pl
Dowiedz się więcej na temat: Grzegorz Ciechowski | Republika | TVP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama