Reklama

Przystanek Woodstock: Lao Che i KSU ze Złotymi Bączkami

Złote Bączki za rok 2005, nagrody od woodstockowej publiczności, w Kostrzynie nad Odrą odebrały grupy Lao Che i KSU. Choć punkrockowi weterani z KSU na scenie pojawili się sporo po godz. 2 w nocy z soboty na niedzielę (29 / 30 lipca), fanów ich muzyki nie zabrakło.

KSU dało niezwykłego czadu, choć Siczka, lider zespołu, miał poważne kłopoty ze zdrowiem.

Siczka miał wczoraj atak nerek i korzonków nerwowych. Nacierali go kremem. Jego kobita mówi, że tak cierpi przed tym mikrofonem, a jeszcze się położył na plecach i były obawy, że nie wstanie i będziemy go musieli znosić na noszach - opowiadał Jurek Owsiak.

Jednak jak na prawdziwego punkrockowca przystało, Siczka mężnie wytrwał bisy i pytania grupki dziennikarzy, którzy dotrwali do samego zakończenia festiwalu tuż przed godz. 4 rano.

Zobacz zdjęcia z drugiego dnia Przystanku Woodstock!

Reklama

Zobacz galerię zdjęć z Przystanku Woodstock.

Bardzo dobrze w roli gwiazdy piątkowego koncertu (28 lipca) spisała się druga grupa nagrodzona Złotym Bączkiem, czyli Lao Che. Zespół zaprezentował przede wszystkim materiał z bardzo dobrze przyjętego albumu "Powstanie Warszawskie". Ekipa z Płocka zagrała na Przystanku Woodstock w Kostrzynie już drugi raz z rzędu.

Zobacz galerię zdjęć uczestników Przystanku Woodstock tutaj!

Zobacz zdjęcia z występu Babylon Circus na Przystanku Woodstock!

Zobacz galerię zdjęć z koncertu Indios Bravos.

Zobacz galerię zdjęć z koncertu Virgin Snatch.

Michał Boroń, Kostrzyn nad Odrą

A jakie jest Wasze zdanie o tegorocznym Przystanku Woodstock? Byliście w Kostrzynie? Wypowiedzcie się na naszym forum! Czekamy na Wasze opinie!

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy