Reklama

Priscilla Presley wspomina małżeństwo z Elvisem. "Przestałam czytać gazety"

Priscilla Presley zasłynęła rolą w "Nagiej broni". Wcześniej jednak przez kilka lat była żoną "króla rock'n'rolla". W niedawnym wywiadzie opowiedziała, jak czuła się będąc żoną jednego z najsłynniejszych performerów w historii muzyki.

Priscilla Presley zasłynęła rolą w "Nagiej broni". Wcześniej jednak przez kilka lat była żoną "króla rock'n'rolla". W niedawnym wywiadzie opowiedziała, jak czuła się będąc żoną jednego z najsłynniejszych performerów w historii muzyki.
Priscilla i Elvis Presleyowie w 1967 roku /Michael Ochs Archives/Getty Images /Getty Images

Priscilla Presley w rozmowie z dziennikarzami wyznała, że "wiedziała, w co się pakuje", wychodząc za Elvisa (posłuchaj!). Początki ich związku miały być trudne z powodu różnicy wieku, jaka ich dzieliła. 76-letnia Priscilla przypomina, że miała zaledwie 14 lat, gdy poznała 10 lat starszego od niej "króla rock'n'rolla".

Podczas otwarcia wystawy "Elvis: Direct From Graceland" opowiedziała o tym, jak żyło się z Elvisem, którego żoną była przez 6 lat (1967-1973). Przyszli małżonkowie poznali się w Niemczech, a między nimi od razu zaiskrzyło. Media nie dawały jednak jej spokoju, a w bardzo młodym wieku trafiła do gazet, gdzie plotkowano m.in. o tym dlaczego Elvis spotyka się z młodą kobietą.

Reklama

"To wtedy przestałam czytać gazety w sklepach spożywczych" - mówiła Presley. Wtedy też przekonała się, jak okrutni potrafią być niektórzy ludzie. "Krążyły plotki, że jestem w ciąży, dlatego on się ożenił, a ja myślałam sobie: 'O mój Boże, to nie będzie dla mnie dobre'" - wspominała. 

Mąż jednak cały czas zapewniał ją, że wszystko, co pojawia się w prasie to kłamstwa. "Nie zwracaj uwagi... nawet nie słuchaj i nie patrz na tabloidy. (...) Wiesz, jaka jest prawda, więc bądź ostrożna, ale świadoma" - miał mówić jej Elvis.

Przy okazji opowiedziała też o tym, jak wyglądały jej pierwsze randki z Elvisem. Ich związek był przykładem "nastoletniej miłości", bo byli nierozłączni do samego rana. "Wychodziliśmy z Graceland zaraz po monologu Johnny'ego Carsona [prowadzący słynny program telewizyjny] i szliśmy do teatru, czasami wracając do domu o trzeciej, czwartej lub piątej nad ranem" - wspomina Priscilla Presley. 

Takie sytuacje mocno odbijały się na jej... szkolnych zajęciach, bo zawsze była niewyspana, przez co miała gorsze stopnie w szkole. "W tym czasie chodziłam do szkoły, więc kładłam się spać, a wstawałam o 7.30... Nie radziłam sobie z ocenami" - mówi. 

Jej mąż natomiast dużo czasu poświęcał na czytanie i nieważna była pora, o której wracali do domu - za każdym razem, nawet w nocy, zaczynał czytać ulubione książki. Okazuje się też, że bardzo lubił czytać swojej dziewczynie na głos. "Byłam taka zmęczona, a on mówił 'Nie słuchasz mnie', a ja mówiłam do siebie 'trzymaj oczy otwarte'".

Para ostatecznie rozstała się w 1973 roku, a Elvis napisał dla niej jeden ze swoich największych przebojów - "Always On My Mind". Owocem ich związku jest Lisa Marie Presley. 58-latka w przeszłości była żoną Michaela Jacksona

24 czerwca 2022 roku ukaże się fabularny film biograficzny o Elvisie, w którym wystąpią m.in. Austin Butler (jako Elvis Presley), a także Tom Hanks (Tom "Colonel" Parker). 

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Priscilla Presley | Elvis Presley
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy