Reklama

Powstanie film o Radosławie Liszewskim? "Dostałem taką propozycję"

Od momentu premiery filmu "Zenek" pojawiają się pytania, czy na podobną produkcję mogą liczyć inne gwiazdy disco polo. Radosław Liszewski z zespołu Weekend opowiedział o swoich planach.

Od momentu premiery filmu "Zenek" pojawiają się pytania, czy na podobną produkcję mogą liczyć inne gwiazdy disco polo. Radosław Liszewski z zespołu Weekend opowiedział o swoich planach.
Radek Liszewski (Weekend) i Zenek Martyniuk (Akcent) /AKPA

W 2020 roku do kin wszedł film "Zenek" opowiadający o liderze zespołu Akcent, Zenku Martyniuku.

"'Zenek', film oparty na biografii Zenona Martyniuka, to historia chłopaka z podlaskiej wsi, który realizuje swoje wielkie marzenie o tym, by śpiewać i bawić tłumy" - czytamy w oficjalnym opisie filmu. "Dzięki uporowi, ciężkiej pracy i wielu wyrzeczeniom osiągnął niebywały sukces, udowadniając wszystkim, że 'Król disco polo jest tylko jeden!'".

Jak zdradził Radosław Liszewski w rozmowie z Plejadą, już kilka lat temu dostał propozycję zekranizowania swojej drogi na szczyt. Oferta pojawiła się już w 2014 roku, dwa lata po tym, jak grupa Weekend wylansowała przebój "Ona tańczy dla mnie". 

Reklama

"Producenci chcieli pokazać moją drogę muzyczną i fenomen piosenki 'Ona tańczy dla mnie'. Pewnie byłoby to ciekawe, ale jakoś tego nie czułem" - wytłumaczył.

"Każdy robi to, co uważa za stosowne. Nikogo nie krytykuję. Ale uważam, że pomniki powinno stawiać się po śmierci. W tej chwili nie czuję potrzeby, żeby się uzewnętrzniać w filmie biograficznym" - skomentował. 

Zaznaczył też, że być może kiedyś zmieni zdanie. "I tak dużo ze swojego życia odkrywam w mediach. Nie mam problemów, żeby zaprosić kamery do mojego domu, bo nie mam nic do ukrycia. Ale na film jest jeszcze za wcześnie. To nie ten moment" - stwierdził.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Radek Liszewski | Zenon Martyniuk
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy