Polska fonografia w 2003 roku

27 Złotych i 18 Platynowych Płyt przyznał w 2003 roku Związek Producentów Audio-Video. To o wiele mniej niż rok wcześniej. Wśród rodzimych wykonawców nadal prym wiedzie Michał Wiśniewski i grupa Ich Troje, natomiast wśród artystów zagranicznych bezkonkurencyjna okazała się niespodziewanie Norah Jones, młoda amerykańska wokalistka śpiewająca standardy jazzowe.

article cover
 

Złota płyta przyznawana jest obecnie w Polsce za 35 tysięcy sprzedanych nośników. Mimo tak niskiego progu, tytuł ten w minionym roku otrzymało tylko 15 krajowych i 12 zagranicznych albumów. Dla porównania - 2002 rok przyniósł Złoto 29 polskim i 15 światowym albumom.

Aby dostać Platynową płytę, należy osiągnąć 70-tysięczny nakład. Sztuka ta udała się w 2003 roku w przypadku 14 wydawnictw polskich i 4 zagranicznych (rok wcześniej - odpowiednio 16 i 12).

O marnej kondycji polskiego przemysłu fonograficznego świadczy zestawienie najpopularniejszych rodzimych płyt. Nakład przekraczający 200 tysięcy egzemplarzy udało się przekroczyć tylko dwóm wydawnictwom, właściwie nie podlegającym normalnym prawom rynkowym.

 

Pierwsze z nich to solowy album Michała Wiśniewskiego, "Spooko Panie Wiśniewski", dołączony do kosztującego 5 złotych specjalnego numeru dziennika "Fakt". Nakład tego krążka wyniósł oficjalnie 1,3 miliona sztuk, jednak dane dotyczące faktycznej sprzedaży nie są znane.

Na drugim miejscu znalazła się wydana przez radio RMF FM składanka "Moja i twoja muzyka", zawierająca polskie wersje światowych przebojów. Również w tym przypadku cena (9,99 złotych) była o wiele niższa od cen konkurencji. Album ten został wydany w 800-tysięcznym nakładzie, z czego w okresie od marca do czerwca 2003 roku sprzedano 698 tysięcy sztuk.

Biorąc pod uwagę płyty wydawane w "tradycyjny" sposób, najpopularniejszymi polskimi artystami AD 2003 okazały się zespoły Ich Troje, Arka Noego, Bajm i Myslovitz.

Oto pierwsza dziesiątka najpopularniejszych polskich płyt 2003 roku:

1. Michał Wiśniewski - "Spooko Panie Wiśniewski" (1,3 mln egz., dane nie zweryfikowane)

Dość zaskakująco wygląda czołówka bestsellerów wśród wydawnictw zagranicznych. Najpopularniejsza okazała się młodziutka Amerykanka Norah Jones i jej płyta "Come Away With Me", zawierająca teoretycznie niekomercyjną muzykę jazzową w tradycyjnych aranżacjach.

 

W pierwszej dziesiątce nie zabrakło miejsca dla przedstawicieli mocnego uderzenia (Metallica, Linkin Park) oraz do niedawna kompletnie nieznanych wokalistek, In-Grid oraz Kate Ryan.

Z obojętnością polskich fanów spotkała się natomiast odradzająca się na świecie scena udergroundowej muzyki gitarowej. Amerykańska formacja White Stripes zdołała sprzedać zaledwie 4,7 tysiąca sztuk płyty "Elephant", która na świecie znalazła ponad 3 miliony nabywców. Jeszcze gorzej wypadł album grupy The Strokes, "Room On Fire", który osiągnął żenujący nakład tysiąca egzemplarzy, choć należy pamiętać, iż do polskich sklepów dotarł pod koniec roku.

Spośród wykonawców alternatywnych najlepiej poradził sobie zespół Radiohead. Sprzedaż 6,5 tysiąca kopii krążka "Hail To The Thief" trudno jednak uznać za spektakularny sukces.

Najpopularniejszy na świecie album rapowy minionego roku to "Get Rich Or Die Tryin'" 50 Centa, który rozszedł się w nakładzie niemal 10 milionów egzemplarzy. Polscy fani hip hopu kupili jednak tylko 6 tysięcy sztuk tej płyty, zdecydowanie woląc rodzimego Peję (40 tysięcy sprzedanych krążków "Na legalu").

Oto czołówka najpopularniejszych albumów zagranicznych:

1. Norah Jones - "Come Away With Me" (56 tys. egz.)

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas