Reklama

Pogrzeb Mac Dre

Rodzina, przyjaciele i ponad tysiąc fanów pożegnało kalifornijskiego rapera Andre "Mac Dre" Hicksa, zastrzelonego 1 listopada 2004 roku. W ostatniej drodze towarzyszyły artyście całe rzesze przyjaciół i fanów. Ciało Mac Dre wystawione zostało w kościele - przykryte było plastykową osłoną, by uniemożliwić ludziom dotykanie zwłok. Z głośników na parkingu przed kościołem brzmiały utwory Mac Dre.

Tymczasem trwa dochodzenie w sprawie morderstwa Mac Dre. Jak na razie policja napotyka na ścianę milczenia ze strony znajomych rapera spowodowaną strachem przed eskalacją przemocy w świecie rapu. Wielu obawia się bowiem odwetu, który może zapoczątkować kolejną rap-wojnę.

Funkcjonariusze policji w Kansas monitorują hiphopowe strony internetowe w poszukiwaniu wskazówek. Z ich wypowiedzi wynika, że "Kalifornia planuje odwet" i wkrótce dojdzie do nowej wojny.

Na początku lat 90. Mac Dre został oskarżony o członkostwo w gangu The Romper Room Gang, na którego koncie były napady na sieć banków. O przynależności do Romper Room Family Mac informował na okładce swojej płyty. Nagrał również kawałek zatytułowany "Punk Police", w którym zwracał się do sprawców napadów i wymienił z nazwiska szefa policji w Vallejo.

Reklama

Przeprowadzone dochodzenie dowiodło powiązania rapera z gangiem. W 1991 roku Mac Dre został aresztowany i postawiony przed sądem. Po odbyciu kary pięciu lat pozbawienia wolności wyszedł na wolność w 1996 roku.

mhh.pl
Dowiedz się więcej na temat: dochodzenie | pogrzeb | MAC
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy