Reklama

Podziękowania po pogrzebie Romana Kostrzewskiego: Do zobaczenia w piekle, Przyjacielu

"Mamy poczucie, że zrobiliśmy dla Romka wszystko co było w naszej mocy i reszta już nie w naszych rękach" - napisali na Facebooku muzycy grupy Kat & Roman Kostrzewski po pogrzebie swojego wokalisty. Legenda polskiego metalu została pochowana 18 lutego na cmentarzu w Bytomiu.

"Mamy poczucie, że zrobiliśmy dla Romka wszystko co było w naszej mocy i reszta już nie w naszych rękach" - napisali na Facebooku muzycy grupy Kat & Roman Kostrzewski po pogrzebie swojego wokalisty. Legenda polskiego metalu została pochowana 18 lutego na cmentarzu w Bytomiu.
Roman Kostrzewski miał 61 lat /Andrzej Wasilkiewicz /East News

Legendarny wokalista Roman Kostrzewski spoczął na Cmentarzu Komunalnym przy ulicy Kwiatowej 29 w Bytomiu. Z całej Polski zjechali się przyjaciele i miłośnicy muzyka, którzy postanowili oddać mu hołd w ostatniej drodze. Przy grobie odśpiewano balladę "Łza dla cieniów minionych" z repertuaru grupy Kat, którą Kostrzewski współtworzył w latach 1981-2004 (po rozłamie stanął na czele własnej formacji Kat & Roman Kostrzewski).

Przy grobie zagrali m.in. gitarzysta Jacek Hiro (Kat & Roman Kostrzewski, Sceptic, eks-Decapitated, Virgin Snatch, Dies Irae, Corruption) oraz perkusistka Beata Polak (Wolf Spider, 2Tm2,3, eks-Armia, Arka Noego).

Reklama

Sprawdź tekst utworu "Łza dla cieniów minionych" w serwisie Tekściory.pl!

"Nie wiemy jak to wygląda u Was ale my od wczoraj jesteśmy trochę spokojniejsi. Teraz mamy poczucie, że zrobiliśmy dla Romka wszystko co było w naszej mocy i reszta już nie w naszych rękach. Cieszyliśmy się widząc Waszą reakcję na przedpremierowy pokaz wideo z wrocławskiego koncertu i, pewnie podobnie jak Wy, nie możemy się doczekać wydania tego materiału. Cieszy nas bardzo, że Romek też zdążył go obejrzeć. Podobało mu się i powiedział, że jest szczęśliwy, więc z tym większym zapałem pracujemy, żeby już niedługo móc go Wam dostarczyć" - taki wpis pojawił się na facebookowym profilu grupy Kat & Roman Kostrzewski.

"Słowa, które tu piszemy nie są w stanie w pełni wyrazić uczuć jakie nami wczoraj targały. Niby smutno ale jednak nie do końca. Mimo, że pożegnaliśmy przyjaciela, wspaniałego człowieka i artystę to utwierdziliśmy się w przekonaniu, że jesteśmy otoczeni całym mnóstwem wspaniałych, życzliwych nam ludzi i za to szczególnie Wam dziękujemy. Tego nas wszystkich uczył całe życie, że serce, nawet kiedy popękane, zawsze ma po co bić.

Do zobaczenia w piekle Przyjacielu. Dziękujemy... Pamiętamy..." - dodali muzycy.

Wspomniany koncert we Wrocławiu odbył się we wrześniu 2021 r. Charytatywna impreza "Do zobaczenia w piekle" ściągnęła czołówkę polskiego metalu, która zagrała dla zmagającego się z chorobą nowotworową wokalisty, który również pojawił się na scenie. Cały dochód został przeznaczony na wsparcie Kostrzewskiego. Występ był rejestrowany i wkrótce ukaże się na DVD.

Na scenie pojawili się m.in.: Tomasz "Titus" Pukacki (wokalista i basista Acid Drinkers), Adam "Nergal" Darski (wokalista i gitarzysta Behemoth), Piotr "Peter" Wiwczarek (wokalista i gitarzysta Vader), Maciej "Ślimak" Starosta (perkusista Acid Drinkers), Adrian "Fred" Frelich (wokalista Dragon), Krzysztof "Fazi" Oset (basista Dragon, były muzyk grup Kat i Alkatraz, projektu Romana Kostrzewskiego), Piotr "Mancover" Mańkowski (gitarzysta Wolf Spider), Wacław "Vogg" Kiełtyka (gitarzysta Decapitated i Machine Head), Marek "Spider" Pająk (gitarzysta Vader), Jarek "Gronos" Gronowski (gitarzysta Dragon, eks-Kat) oraz byli muzycy Kat & Roman Kostrzewski: gitarzyści Paweł "Baitel" Pasek (eks-Decapitated) i Piotr Radecki.

Roman Kostrzewski - legenda polskiego metalu

Roman Kostrzewski to jeden z najważniejszych przedstawicieli polskiego metalu. Wokalista na początku lat 80. stanął na czele legendarnej już grupy Kat, która obok zespołów Turbo i TSA jest wymieniana jako "Wielka Trójca Polskiego Metalu". Wraz z Katem koncertował u boku Metalliki i Iron Maiden.

Historia zespołu Kat (posłuchaj!), który tworzył, sięga 1981 roku. Zaledwie 3 lata później, w 1984 roku podczas festiwalu w Jarocinie, grupa otrzymała od publiczności najwyższe yróżnienie. Koncertowanie z Hanoi Rocks dodało Katowi popularności, a rok później ukazał się ich pierwszy album - "666", a także anglojęzyczna wersja "Metal and Hell".

Kostrzewski zyskał poważanie na polskiej scenie i prędko stał się jednym z najbardziej rozpoznawanych wokalistów polskiego metalu. W swoich tekstach zespół poruszał kontrowersyjną tematykę - bunt przeciw Bogu, magię i okultyzm. Charakterystycznym elementem ich twórczości był oczywiście głos wokalisty.

Wiosną 1999 r. z zespołu odszedł Piotr Luczyk, a krótko później zespół zawiesił działalność. W zespole wybuchł konflikt, dlatego w 2005 roku muzycy powołali do życia grupę Kat & Roman Kostrzewski. Ireneusz Loth wraz z Romanem Kostrzewskim połączyli siły z Piotrem Radeckim (gitara), Krzysztofem Pistelokiem (gitara) i Michałem Laksą (bas).

W marcu 2019 r. zespół wydał ostatni dotąd album studyjny "Popiór". Dorobek formacji obejmuje jeszcze płyty "Biało-czarna" (2011), "Buk - akustycznie" (2014) i "666" z 2015 r., czyli na nowo nagrany drugi album grupy Kat, pierwotnie wydany w 1986 r. 

Od kilku lat muzyk zmagał się z problemami zdrowotnymi, a w ostatnim czasie z chorobą nowotworową.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Roman Kostrzewski | KAT & Roman Kostrzewski
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy