Reklama

Placido Domingo nie wystąpi w Moskwie. Koncert odwołany

Hiszpański śpiewak operowy Placido Domingo nie wystąpi w Moskwie. Teatr Bolszoj poinformował o anulowanym występie światowej sławy artysty na swojej stronie. Nie są jednak znane żadne szczegóły odwołania koncertu.

Hiszpański śpiewak operowy Placido Domingo nie wystąpi w Moskwie. Teatr Bolszoj poinformował o anulowanym występie światowej sławy artysty na swojej stronie. Nie są jednak znane żadne szczegóły odwołania koncertu.
Placido Domingo w towarzystwie Władimira Putina i Walerija Giergijewa (2013 r.) /Sasha Mordovets /Getty Images

Koncert Placido Domingo w moskiewskim Teatrze Bolszoj miał odbyć się 8 marca. Jednak na oficjalnej stronie teatru widnieje informacja o tym, że koncert został odwołany. Nie wydano żadnego komunikatu i nie ujawniono powodu takiej decyzji

Informacji o koncercie ma również na oficjalnej stronie Placido Domingo. Najbliższy koncert maesto ma odbyć się 12 marca w Budapeszcie.

Obecnie Domingo podróżuje po Europie, 1 marca wystąpił w Palermo, 21 lutego oglądać można było go w Salzburgu. Na profilu artysty regularnie pojawiają się nowe posty dotyczące jego działalności.

Reklama

26 lutego opublikowano zdjęcie z napisem "Peace". "Modlę się o pokój" - czytamy w lakonicznym komunikacie śpiewaka. Nie wspomniał on jednak o Ukrainie, ani nie potępił agresji ze strony Rosji.

Placido Domingo na salonach u Władimira Putina

81-letni Placido Domingo to jeden z ulubionych artystów Władimira Putina. Słynny śpiewak operowy pojawił się w Rosji m.in. na uroczystym otwarciu nowego gmachu Teatru Maryjskiego, co miało miejsce w 2013 roku.

Domingo miał mocno zbliżyć się do Rosji w ciągu ostatniej dekady, a jeszcze mocniej związał się z Rosją po wybuchu skandalu obyczajowego z jego udziałem. W 2019 roku Domingo został oskarżony o molestowanie seksualne. Miał dotykać i całować kobiety wbrew ich woli.

W 2020 roku artysta przeprosił za swoje postępowanie i oświadczył, że bierze za nie pełną odpowiedzialność. Kilka dni później wydał jednak kolejne oświadczenie. Stwierdził w nim, że jego przeprosiny dały "fałszywe wyobrażenie", że zachowywał się wobec oskarżających go kobiet agresywnie lub szantażował je utrudnieniem kariery zawodowej.

"Pozostaje mi tylko wziąć pod uwagę fakt, że na razie nie będę mógł śpiewać w niektórych częściach świata, takich jak Stany Zjednoczone i Hiszpania, mój kraj" - dodał.

Afera wokół Domingo nie zaszkodziła wizerunkowi artysty na Kremlu. Władimir Putin złożył mu oficjalne życzenia z okazji 80. urodzin, które wypadały w styczniu 2021 roku (zrobił to też pięć lat wcześniej).

"Proszę przyjąć moje najserdeczniejsze życzenia z okazji 80. urodzin. Miliony ludzi w Hiszpanii, Rosji, Europie i na całym świecie świętują rocznicę z tobą - z osobą o nadzwyczajnym, błyskotliwym talencie, która inspiruje i daje twórczą energię. Życzę tobie i twoim bliskim zdrowia, życzliwości oraz powodzenia we wszelkich staraniach" - czytamy.

W ciągu ostatnich sześciu miesięcy Domingo w Teatrze Bolszoi gościł dwa razy - 13 stycznia oraz 24 października.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: placido domingo | Władimir Putin | Ukraina | Rosja | wojna Rosji z Ukrainą
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama