Reklama

Pikej: "Syf", "idioci" i "ignoranci"

Niedawno groził policją i sądem "hejterom", teraz zabiera się za Polskie Koleje Państwowe i polityków!

Podróż polskimi kolejami musiała zszokować przyzwyczajonego ponoć do luksusów Piotra "Pikeja" Kukulskiego, przyrodniego brat piosenkarki Natalii. Samozwańczy raper poskarżył się bowiem na warunki podróży.

"Właśnie jadę sobie pociągiem pierwsza klasa, a jest brudno jak w chlewie nie chce myśleć jak wyglada klasa druga... To jest nie dopuszczalne ostatni raz pociągiem jechałem z 10 lat temu i nic sie tu nie zmieniło dalej jest syf!!!" - oburza się na Facebooku (zachowaliśmy oryginalną pisownię).

Z rozważań na temat stanu taboru PKP Pikej przechodzi do głębszych problemów dotyczących całego kraju.

"Najgorsze jest to ze nic u nas nie jest takie jak na zachodzie ani drogi, pociągi, sklepy, urzędy, nawet porządku na ulicach nie mamy, wszędzie syf już nie mówiąc o przepisach drogowych i naszej policji..." - czytamy.

Pikej wskazuje winnych tego przykrego stanu rzeczy.

Reklama

"Rzadza nami w wiekszosci idioci, ktorzy na dodatek sa ignorantami i mysla tylko o wlasnej kieszeni... To jest naprawde smutne, mamy tak nieudolne rzady....:/ Chyba założe własna partie bo ktoś musi wyprowadzić ten kraj na zachodnie standardy!!!" - odgraża się Pikej.

Musimy zatem Was zapytać. Czy zagłosowalibyście na partię Piotra "Pikeja" Kukulskiego?

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy