Reklama

Phil Collins powrócił: "Jeszcze nie umarłem"

W piątek 2 czerwca w Liverpoolu rozpoczęła się trasa "Not Dead Yet Live" Phila Collinsa. Był to pierwszy pełny koncert Brytyjczyka od prawie dekady.

W piątek 2 czerwca w Liverpoolu rozpoczęła się trasa "Not Dead Yet Live" Phila Collinsa. Był to pierwszy pełny koncert Brytyjczyka od prawie dekady.
Phil Collins powrócił na trasę /fot. Elsa /Getty Images

66-letni wokalista (a niegdyś także perkusista; bębny porzucił ze względów zdrowotnych) ogłosił wycofanie na muzyczną emeryturę wiosną 2011 roku. Phil Collins przyznał wówczas, że chciałby skupić się na życiu rodzinnym. Mówił, że nie chce już więcej przegapiać urodzin swoich dzieci (ma w sumie piątkę z trzech małżeństw) ze względu na obowiązki koncertowe.

Na początku 2016 roku Collins rozpoczął serię reedycji solowych płyt, poszerzonych o pochodzące z prywatnego archiwum kompozycje w wersjach demo i live, także strony B singli (część z nich nigdy wcześniej nie była publikowana). Do sprzedaży trafiła także składanka "The Singles" i a także autobiografia "Not Dead Yet".

Reklama

To właśnie ta książka dała tytuł europejskiej trasie, która w sumie obejmuje 18 występów. Po pięć koncertów Collins da w Royal Albert Hall w Londynie, Lanxess Arena w Kolonii (Niemcy) i AccorHotels Arena w Paryżu (Francja). Dwa ostatnie miejsca to Aviva Stadium w Dublinie (Irlandia) i powrót do Londynu (Hyde Park).

W programie koncertów pojawia się sporo nowości - utwór "Wake Up Call" wcześniej nie był wykonywany na żywo, "Follow You, Follow Me" z repertuaru Genesis Collins jeszcze nie śpiewał na solowych koncertach, z kolei po niektóre piosenki sięgnął po 20 i więcej latach.

Ze względu na problemy z plecami i słuchem Collins od dłuższego czasu nie występuje już za perkusją. W tej roli zastępuje go zaledwie 15-letni Nicholas, najmłodszy z synów Collinsa.

Przypomnijmy, że działalność Genesis jest zawieszona od 2007 roku (po trasie "Tour It On Again: The Tour"). Co jakiś czas w mediach pojawiają się spekulacje o reaktywacji grupy w składzie z początku lat 70. - z wokalistą Peterem Gabrielem i gitarzystą Steve'em Hackettem.

W 2014 r. po ponad 30 latach doszło do ich spotkania na potrzeby dokumentalnego filmu BBC "Genesis: Together and Apart" (wydany na DVD i Blu-ray pod tytułem "Genesis: Sum of the Parts"). Dokumentem rozczarowany był Hackett, którego zdaniem film całkowicie zignorował jego solowe dokonania.

Solowy dorobek Phila Collinsa zamyka płyta "Going Back" (2010 r.) z coverami mistrzów soulu.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Phil Collins
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy