Reklama

Phil Anselmo: Koniec z Panterą (na razie)

Phil Anselmo dał jasno do zrozumienia, że teraz zamierza się skoncentrować wyłącznie na zespole Superjoint Ritual. O zrobieniu czegokolwiek pod szyldem Pantera nie ma mowy. Przynajmniej na razie.

"Było wiele problemów z Warner Bros. dotyczących Pantery i Down. To zresztą teraz jest nieważne. Obecnie zamierzam działać w Superjoint Ritual i nie będę nic więcej robił. W tym gatunku muzycznym czuję się dobrze" - tłumaczy Anselmo.

Dla wielbicieli Pantery wokalista pozostawia jednak cień nadziei.

"Pantera nie zniknie, dopóki my sami nie powiemy Piep**yć to!".

Z wypowiedzi Phila wynika, że jego relacje z Dimebagiem i Vinniem Paulem nie są najlepsze, ale to nie znaczy, że nie mogą się poprawić.

"Nigdy nie mów nigdy, ale na pewno nie teraz" - dodał Phil Anselmo.

Reklama

Nowa płyta Superjoint Ritual - "A Lethal Dose Of American Hatred" - ukaże się 22 czerwca, nakładem Sanctuary Records.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Pantera | 'Pantery' | pantery | phil | Phil Anselmo
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy