Reklama

Perkusista Marilyn Manson ranny

Ginger Fish, perkusista amerykańskiej formacji Marilyn Manson, zranił się na scenie podczas niedzielnego koncertu w nowojorskiej sali Hammerstein Ballroom. Podczas próby skoku ponad swym zestawem perkusyjnym muzyk potknął się, upadł i złamał obojczyk.

Zespół występował na swym drugim, wyprzedanym do ostatniego miejsca, koncercie w Nowym Jorku. Panowała na nim tak dobra atmosfera, że członkowie grupy próbowali różnych sztuczek, aby jeszcze bardziej rozgrzać publiczność. Jedną z nich miał być właśnie skok nad zestawem perkusyjnym. Ginger na kaskadera jednak nie nadaje się i w efekcie złamał sobie obojczyk.

Jak twierdzą muzycy, zdarzenie to nie będzie miało wpływu na dalsze plany koncertowe zespołu. Zgodnie z planem grupa wystąpiła w Detroit i na kolejnych koncertach.

Miejmy nadzieję, że do czasu przyjazdu do Polski członkom Marilyn Manson nie przydarzy się żaden poważny wypadek i 13 lutego zespół bez problemów wystąpi na warszawskim Torwarze.

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Marilyn Manson | ranni | perkusista | manson
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy