Reklama

Paweł Kukiz chce odwołania Jacka Kurskiego z TVP

Najwcześniej w przyszłym tygodniu Rada Mediów Narodowych zajmie się wnioskiem Pawła Kukiza o odwołanie prezesa TVP Jacka Kurskiego. Chodzi o zamieszanie związane z organizacją Festiwalu w Opolu.

Najwcześniej w przyszłym tygodniu Rada Mediów Narodowych zajmie się wnioskiem Pawła Kukiza o odwołanie prezesa TVP Jacka Kurskiego. Chodzi o zamieszanie związane z organizacją Festiwalu w Opolu.
Jacek Kurski jest prezesem TVP od października 2016 r. /AKPA

Przypomnijmy, że tegoroczny 54. Krajowy Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu odbędzie się w dniach 15-17 września.

To efekt ostatniego porozumienia pomiędzy Telewizją Polską oraz miastem Opole. Pierwotnie festiwal miał się odbyć na początku czerwca, ale w połowie maja prezydent Opola Arkadiusz Wiśniewski wypowiedział umowę z TVP, po tym jak z festiwalu wycofała się grupa wykonawców, m.in. Maryla Rodowicz, mająca dać koncert z okazji 50-lecia kariery scenicznej. W sumie swój udział wycofało kilkudziesięciu wykonawców.

Reklama

Jak podaje portal wirtualnemedia.pl, w ramach nowego porozumienia dotyczącego organizacji Krajowego Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu TVP zwróci miastu 400 tys. zł pierwszej transzy dofinansowania wynikającego z poprzedniej umowy. Nadawca zapłaci też 160 tys. zł za korzystanie z marki festiwalu i wynajem opolskiego amfiteatru. Miasto nie ma żadnego wpływu na program artystyczny imprezy.

"Zgodnie z porozumieniem Miasto Opole odpłatnie udostępnia Telewizji Polskiej Amfiteatr oraz prawa do korzystania ze znaku towarowego KFPP. Jednak szczegóły porozumienia zgodnie z jego zapisami są poufne" - opisuje Arkadiusz Wiśniewski.

Poseł Paweł Kukiz w RMF FM zapowiedział złożenie zawiadomienia do NIK-u i prokuratury w kwestii możliwości popełnienia przestępstwa w postaci niegospodarności przez Jacka Kurskiego. Teraz skierował wniosek do Rady Mediów Narodowych o odwołanie prezesa TVP.

Zdaniem Joanny Lichockiej, posłanki PiS zasiadającej w Radzie Mediów Narodowych, Jacek Kurski nie ponosi winy za zamieszanie wokół festiwalu w Opolu.

"Samo atakowanie w tej chwili Jacka Kurskiego, gdy próbuje uratować festiwal w Opolu, wydaje mi się przedwczesne i nie na miejscu. W interesie nas wszystkich jest to, by ten festiwal się odbył. Rozumiem zaangażowanie Jacka Kurskiego w tej sprawie i raczej mu kibicuję" - komentuje Lichocka cytowana przez Wirtualnemedia.pl.

***Zobacz materiały o podobnej tematyce***

INTERIA.PL/Wirtualnemedia
Dowiedz się więcej na temat: Paweł Kukiz | Jacek Kurski | Festiwal w Opolu
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy