Reklama

Paula Abdul: Fałszywe pobicie?

Popularna na przełomie lat 80. i 90. wokalistka Paula Abdul znów ma kłopoty. Na początku kwietnia o jurorce amerykańskiego "Idola" zrobiło się głośno, gdy podano informacje, że na prywatnej imprezie w klubie "Xenii" w Los Angeles została pobita przez tajemniczego mężczyznę. Tymczasem wokalistka została oskarżona o sfabrykowanie tych zdarzeń.

Wstrząs mózgu i rany pleców na skutek "rzucenia o ścianę" - takich obrażeń miała doznać Paula Abdul po domniemanej sprzeczce z niejakim Jimem Lefkowitzem.

"Pan Lefkowitz nie miał żadnej sprzeczki z panią Abdul, ani w żaden sposób nie był z nią w kontakcie fizycznym. Był jedynie niewinnym świadkiem tego nieszczęsnego incydentu" - przekonuje jego prawnik Michael Nasatir.

Według informacji plotkarskiej witryny PageSix, Paula Abdul po prostu wymyśliła historię o pobiciu, żeby ukryć fakt, że została wyrzucona z klubu "Xenii" z powodu swojego zachowania po pijaku.

Reklama

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Abdul Paula | fałszerstwo | pobicie | Paula
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy