Pamiętniki Dody
Wkrótce fani Doroty "Dody" Rabczewskiej mogą spodziewać się kolejnej niespodzianki. Wokalistka zespołu Virgin chce bowiem opublikować swoje pamiętniki, w których nie zamierza nikogo oszczędzać. Opowiada o tym w rozmowie z INTERIA.PL.
Do niedawna szczegóły z życia Dody można było poznać czytając bloga, publikowanego na jej oficjalnej stronie internetowej. Jednak ostatnio zarówno blog, jak i cała strona, zniknęły.
- Przestałam go już prowadzić. Zresztą pamiętniki blogowe w ogóle nie odzwierciedlały tego, co było naprawdę. Bardziej były pisane - ot, hop siup.
- Gdy akurat byłam w jakiejś kafejce internetowej, to napisałam, co dzieje się w danym momencie. A te, które teraz publikuję, to jest ewidentnie wszystko, co mi się działo na sercu - mówi Doda w rozmowie z INTERIA.PL.
Doda nie oszczędza nikogo w swoich wypowiedziach, zatem można się spodziewać, że kilka osób zostanie "ostro" potraktowanych przez piosenkarkę również w jej wspomnieniach. Kto zatem ma obawiać się jej pamiętników?
- Powinni się bać wszyscy. To są pamiętniki z siedmiu lat. Nie publikuję tych wcześniejszych, tylko te od trzynastego roku życia, czyli kiedy skończyła się moja pierwsza miłość w życiu i zaczął się cały ten bajzel z Warszawą, aż do tej pory. W związku z tym obawiać się mogą wszyscy (śmiech) - ostrzega Doda.
Przeczytaj relację z czata z Dodą! .