Reklama

P.O.D. o nawróceniu gitarzysty Korn

Decyzja o odejściu gitarzysty Briana "Head" Welcha z nowometalowej grupy Korn i nawrócenie się go na chrześcijaństwo, wzbudziła różnorodne reakcje. Byli koledzy z zespołu nie ukrywają negatywnego nastawienia do decyzji Heada. Inaczej patrzą na to muzycy P.O.D., którzy sami są zagorzałymi chrześcijanami. Zapytaliśmy o to wydarzenie Wuva, perkusistę P.O.D.

- Wydaje mi się, że to było bardzo w porządku. Kilka miesięcy przed ogłoszeniem decyzji zadzwonił do mnie i do Sonny'ego [Sandovala, wokalisty P.OD. - przyp. red.]. - wspomina w rozmowie z INTERIA.PL perkusista.

- Head przechodził przez naprawdę ciężki okres w swoim życiu. Dla niego, jak i wcześniej dla nas, jedynym wyjściem było zwrócenie się do Boga. Miał wiele problemów, źle się czuł...

- Powiedziałem mu, że jeżeli to daje mu siłę i sprawia przyjemność, to powinien podążyć tą ścieżką. "Nie pozwól, by ktoś inny decydował za ciebie i mówił ci, że jest inaczej, niż czujesz. Bo tylko to jest prawdziwe i szczere".

Reklama

- My czujemy tak samo. Szczęście, nadzieja i chęć stawania się lepszymi ludźmi. My też podążamy tą drogą. Podziwamy go, że zdecydował się zmienić swój tryb życia, by wyjść na prostą i oczyścić swoje myśli - stwierdził na koniec Wuv.

Przeczytaj cały wywiad z P.O.D.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: P.O.D. | Korn | gitarzysta | gitarzyści | nawrócenie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy