Reklama

Opole: Villas bez Wiśniewskiego

Violetta Villas będzie największą gwiazdą koncertu "Superjedynki", podczas tegorocznego festiwalu piosenki w Opolu. Nie udało się natomiast doprowadzić do wspólnego występu wokalistki z liderem Ich Troje, Michałem Wiśniewskim.

Recital Villas będzie ukoronowaniem koncertu, transmitowanego na żywo przez TVP 31 maja. Razem z nią na scenie miał się pojawić Wiśniewski.

"Myślałem o takim duecie, ale nie na siłę. Z Michałem czy bez, pani Villas i tak będzie supergwiazdą tego festiwalu" - zapewnia w rozmowie z "Super Expressem" Leszek Kumański, reżyser "Superjedynek".

Sama wokalistka stwierdziła kiedyś publicznie, że bardzo chciałaby zaśpiewać z liderem Ich Troje. Występ tego zespołu w Opolu stoi jednak w ogóle pod znakiem zapytania. Jak głosi plotka, Wiśniewski nie jest już ulubieńcem TVP po tym, jak zdradził ją z konkurencyjną stacją TVN.

Reklama

Sama Villas została ponoć zaproszona do udziału w programie reality-show z udziałem wokalisty Ich Troje, "Jestem, jaki jestem", jednak zażądała niebotycznego honorarium. Nieobecność Michała na jej opolskim koncercie miałaby być zatem rodzajem odwetu.

Menedżerowie obu gwiazd nie komentują tych pogłosek.

Tegoroczne "Superjedynki" mają być pełne niespodzianek. "Nagrody wręczą powszechnie znane i słynne osobistości, ale ich pojawienie się w Opolu zaskoczy wszystkich. Nazwisk nie zdradzę!" - mówi reżyser koncertu.

"Trzej znani satyrycy (nazwiska to też tajemnica!) ciętymi komentarzami wniosą do programu sporą dawkę humoru. Będą tańce na dwóch scenach, efekty pirotechniczne, no i wielki show Violetty Villas" - dodaje Kumański.

Super Express
Dowiedz się więcej na temat: Ich Troje | superjedynki | Opole | Violetta Villas
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy