Reklama

One Direction: Liam Payne nawymyślał fanom

Członek zespołu One Direction, Liam Payne ostro skrytykował nieuprzejmych fanów, którzy zaatakowali go podczas jego wizyty w Nowym Jorku po tym, jak odmówił zrobienia sobie z nimi zdjęć.

Członek zespołu One Direction, Liam Payne ostro skrytykował nieuprzejmych fanów, którzy zaatakowali go podczas jego wizyty w Nowym Jorku po tym, jak odmówił zrobienia sobie z nimi zdjęć.
Liam Payne jest oburzony zachpowaniem fanów /Stephen Lovekin /Getty Images

Payne tłumaczył, że razem z grupą przyjaciół chciał po prostu dostać się bezpiecznie do hotelu. Został jednak zaczepiony przez fanów.

Swoje żale na temat zdarzenia muzyk wylał za pośrednictwem Twittera.

"Jak to jest, że w Nowym Jorku ludzie myślą, że w porządku jest przeklinać i wykrzykiwać okropne rzeczy do ciebie na ulicy tylko dlatego, że nie chcesz zrobić sobie z nimi zdjęcia, bo śledzą cię paparazzi, a ty chcesz dowieźć twoją rodzinę i przyjaciół bezpiecznie do domu..." - czytamy na profilu Liama.

Reklama

"Chciałbym kiedyś móc zobaczyć Nowy Jork bez bycia śledzonym i osaczonym jak zwierzę aż ludzie dostaną, czego chcą" -  żalił się dalej Payne.

Liam Payne odwiedził Nowy Jork przy okazji występu One Direction, który odbył się tam we wtorek (4 sierpnia) na potrzeby programu "Good Morning Amercia".



INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: One Direction
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy