Reklama

Obsceniczne gesty przy woskowej Nicki Minaj

Na początku sierpnia muzeum Madame Tussauds w Las Vegas powiększyło swoją kolekcję woskowych gwiazd o podobiznę Nicki Minaj. Jednak zapewne ani twórcy, ani sama raperka nie spodziewali się takich reakcji turystów.

Na początku sierpnia muzeum Madame Tussauds w Las Vegas powiększyło swoją kolekcję woskowych gwiazd o podobiznę Nicki Minaj. Jednak zapewne ani twórcy, ani sama raperka nie spodziewali się takich reakcji turystów.

Woskowa figura, która ukazuje Nicki Minaj, inspirowana była jej teledyskiem "Anaconda", który od dnia premiery zdobył ponad 500 milionów wyświetleń. Podobizna został odsłonięta w rocznicę premiery singla i jest to pierwsza rzeźba Amerykanki w muzeum w Las Vegas.

Rzeźba, którą tworzono przez sześć miesięcy, przedstawia Nicki w bardzo charakterystycznej pozie, co, jak się wkrótce okazało, skrzętnie wykorzystują odwiedzający miejsce turyści.

Niedługo po premierze podobizny, sporo pretensji do twórców miała Azealia Banks, która stwierdziła na Twitterze, że Nicki przedstawiona została w dyskryminującej pozycji. Dodała również, że ludzie przyjeżdżają sobie robić zdjęcia z podobizną raperki, wykonując przy tym bardzo obsceniczne gesty.

Reklama

Jeżeli ktoś nie zawierzał Banks na temat dziwnych zdjęć przy woskowej figurze, wystarczy że przejrzy Twittera oraz Instagrama. Oto jak zwiedzający upamiętniają Nicki Minaj:

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Nicki Minaj
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy