Reklama

Nowe informacje o zdrowiu Kazika. Menedżer zabrał głos

W sieci pojawiły się doniesienia o pogorszeniu stanu zdrowia lidera Kultu, Kazika Staszewskiego. Zespół przekazał nowe informacje.

W sieci pojawiły się doniesienia o pogorszeniu stanu zdrowia lidera Kultu, Kazika Staszewskiego. Zespół przekazał nowe informacje.
Zespół Kult musiał odwołać dwa koncerty /Kamil Piklikiewicz/Dzień Dobry TVN /East News

Dwa koncerty z trasy Kult Akustik, które miały odbyć się 16 i 17 czerwca, musiały zostać przełożone. Podano już nowe terminy: koncert w Łodzi zaplanowany jest na 21 czerwca, a w Toruniu na 26 czerwca.

Przyczyną było pogorszenie stanu zdrowia lidera zespołu, Kazika Staszewskiego

"Drodzy... bardzo nie lubimy przekazywać takich informacji" - zaczęli członkowie zespołu, dodając, że przyczyną przełożenia koncertów jest "nagła niedyspozycja wokalna Kazika". 

"Bardzo przepraszamy za zaistniałe niedogodności, jednak w tej sytuacji zdrowie Kazika jest dla nas najważniejsze. Wkrótce poinformujemy o nowych terminach tych wydarzeń. Wszystkie dotychczas zakupione bilety automatycznie zachowają swoją ważność dla nowych dat" - można było przeczytać we wtorek na profilu grupy. 

Reklama

Niedługo później na stronie zespołu pojawiło się zdjęcie wokalisty w z nebulizatorem - to urządzenie, które służy do podania leku w formie aerozolu lub mgiełki, bezpośrednio do dróg oddechowych. Zdjęcie zostało podpisane krótko: "Walka trwa". 

Po zamieszczeniu fotografii w komentarzach pojawiło się wiele domysłów odnośnie tego, co dolega wokaliście Kultu. Menedżer zespołu, Piotr Wieteska rozwiał wątpliwości. "Wpis 'Walka trwa' na naszym Facebooku dotyczy walki o doprowadzenie piątkowego koncertu do skutku. Kazik czuje się dobrze, nic specjalnego się nie dzieje. Ludzie łączą wszystko z koronawirusem, nadinterpretują sytuację, tak jakby nie było innych chorób" - powiedział w rozmowie z naTemat.pl.

"W Lublinie przerwał koncert po trzech piosenkach, bo siadł mu głos. Ratowaliśmy sytuację na bieżąco i koncert został dograny. Niestety musieliśmy odwołać dwa następne występy, bo trzeba dbać o jego głos. W tej chwili walczymy o koncert piątkowy" - dodał.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy