Reklama

Nie żyje Zofia Karpiel-Bułecka. Piękne pożegnanie

Zofia Karpiel-Bułecka była babcią muzyka Staszka Karpiel-Bułecki. Przyjaciele i rodzina zorganizowali jej piękny pogrzeb.

Zofia Karpiel-Bułecka była babcią muzyka Staszka Karpiel-Bułecki. Przyjaciele i rodzina zorganizowali jej piękny pogrzeb.
Zofia Karpiel-Bułecka była legendą na Podhalu / Marcin Szkodzinski /Agencja FORUM

Zofia Karpiel-Bułecka zmarła w wieku 85 lat.

Kobieta wychowała również lidera Zakopower, Sebastiana Karpiel-Bułeckę (sprawdź!). "To jest mój drugi syn" - powiedziała w 2019 roku, w rozmowie z Dorotą Wellman.

Była legendą Podhala. Przez mieszkańców Zakopanego nazywana była "Ciotką Bułeckulą". Prowadziła pensjonat i karczmę regionalną Babcyno Jatka. W jej progach gościli m.in. Wojciech Młynarski, Jeremi Przybora czy Maryla Rodowicz.

Reklama

O jej śmierci poinformował lider i wokalista zespołu Future Folk, Staszek Karpiel-Bułecka (sprawdź!). "Tak po cichutku odeszłaś nie mówiąc nic o tym. Na zawsze zostaniesz w moim sercu. Kocham cię Babciu" - napisał.

Zofia Karpiel-Bułecka została pochowana na Cmentarzu Zasłużonych na Pęksowym Brzyzku. W ostatnim pożegnaniu uczestniczyli znajomi, rodzina, a także gwiazdy. Na pogrzebie pojawili się m.in. Kayah, Jagna Marczułajtis-Walczak i himalaista Grzegorz Bargiel.

Wnuk i "drugi syn" pożegnali kobietę ubrani w tradycyjne, regionalne stroje. "SKB skład godnie pożegnał babcie Zosię" - napisał wnuk góralki.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama