Reklama

Nie żyje legendarny muzyk Tommy Morgan. Można go usłyszeć m.in. w "Tańczącym z wilkami"

Jego specjalnością była gra na harmonijce ustnej. Utwory, które wykonywał, można usłyszeć w setkach filmów fabularnych i seriali telewizyjnych, m.in w "Tańczącym z wilkami" i "Korzeniach". Udzielał się też jako muzyk sesyjny, grał m.in. w zespole Elvisa Presleya podczas słynnego koncertu bożonarodzeniowego w 1968 roku.

Jego specjalnością była gra na harmonijce ustnej. Utwory, które wykonywał, można usłyszeć w setkach filmów fabularnych i seriali telewizyjnych, m.in w "Tańczącym z wilkami" i "Korzeniach". Udzielał się też jako muzyk sesyjny, grał m.in. w zespole Elvisa Presleya podczas słynnego koncertu bożonarodzeniowego w 1968 roku.
Tommy Morgan miał 90 lat /Albert L. Ortega /Getty Images

Jak podaje portal "Variety", początek przygody Tommy'ego Morgana z harmonijką ustną sięga wczesnych lat 50. ubiegłego wieku. Według statystyk umieszczonych na jego oficjalnej stronie internetowej, Morgan wziął udział w około siedmiu tysiącach sesji nagraniowych. Żaden inny harmonijkarz nie może poszczycić się takim osiągnięciem.

Ogromna jest też lista seriali i filmów, które okrasił swoją muzyką. Można usłyszeć go w serialach reprezentujących przeróżne gatunki: począwszy od westernowego "Mavericka" poprzez "Buffy: Postrach wampirów", aż po animowaną "Głowę rodziny". Morgan uczestniczył w nagrywaniu muzyki do najgłośniejszych filmów w historii. "Butch Cassidy and the Sundance Kid", "Płonące siodła", "Tańczący z wilkami", "Pretty Woman", "Skazani na Shawshank" czy "Ciekawy przypadek Benjamina Buttona" - to tylko niektóre z nich.

Reklama

"Zawsze uważałem się za muzyka sesyjnego, który gra na harmonijce ustnej. To był ekscytujący sposób na zarobienie na życie. Nigdy nie wiedziałem, jaka będzie moja kolejna praca" - wyznał w jednym z wywiadów Morgan. 

Urodzony 4 grudnia 1932 roku w Los Angeles muzyk po raz pierwszy brał udział w sesji nagraniowej w wieku 17 lat. Towarzyszył takim muzykom jak Beach Boys, The Carpenters, Barbra Streisand, Dolly Parton czy Elvis Presley. Dla tego ostatniego zagrał w słynnym telewizyjnym bożonarodzeniowym programie specjalnym "Elvis '68".

Karierę Morgana zakończył wylew, jakiego doznał w 2013 roku. Na początku tego roku na rynku księgarskim ukazała się jego autobiografia zatytułowana "You Made How Much for Doing What?" ("Zarobiłeś ile za robienie czego?"). Wcześniej Morgan wydał jeszcze dwie książki do nauki gry na harmonijce ustnej. Muzyk pozostawił w żałobie żonę Lois, synów Matthew i Daniela oraz wnuczkę Addie Rae.

PAP/INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: nie żyje | zmarł
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama