Reklama

Nie żyje Joey DeFrancesco. Muzyk miał 51 lat

Ceniony klawiszowiec Joey DeFrancesco, współpracujący w przeszłości m.in. z Rayem Charlesem, zmarł w 25 sierpnia w wieku 51 lat. Nie ujawniono przyczyny śmierci artysty.

Ceniony klawiszowiec Joey DeFrancesco, współpracujący w przeszłości m.in. z Rayem Charlesem, zmarł w 25 sierpnia w wieku 51 lat. Nie ujawniono przyczyny śmierci artysty.
Joey DeFrancesco miał 51 lat /David Redfern /Getty Images

Śmierć muzyka potwierdził jego żona oraz menedżerka - Gloria DeFrancesco.

"Miłość mojego życia jest już w niebie z aniołami. Obecnie nie mam wielu słów. Dziękuję wszystkim za lawinę miłości i wsparcia zewsząd. Joey kochał was wszystkich" - napisała.

Kim był Joey DeFrancesco?

Urodzony w 1971 roku w Filadelfii Joey DeFrancesco był jednym z najbardziej cenionych klawiszowców we współczesnym jazzie. Muzyk grał też na trąbce, pianinie i saksofonie.

Jego kariera zaczęła się w latach 80. Miał okazję jak współpracować m.in. z Rayem Charlesem, Bettie Midler i Van Morrison.

Reklama

Swój pierwszy album - "All of Me" - nagrał w 1989 roku, a ostatni - "More Music" - w 2021 roku. Pięć z jego płyt było nominowanych do Grammy.



INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: nie żyje
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy