Reklama

Nie żyje Jay Black. Wokalista miał 82 lata

Jay Black nie żyje. Rodzina wokalisty Jay And The Americans potwierdziła, że muzyk zmarł w wyniku powikłań związanych z zapaleniem płuc.

Jay Black nie żyje. Rodzina wokalisty Jay And The Americans potwierdziła, że muzyk zmarł w wyniku powikłań związanych z zapaleniem płuc.
Jay Black z Jay And The Americans nie żyje /Antonia Hille /Getty Images

22 października zmarł Jay Black, znany przede wszystkim jako wokalista popularnej w latach 60. grupy Jay And The Americans. O wydarzeniu poinformowała rodzina muzyka.

Na fanowskiej grupie na Facebooku pojawił się poruszający wpis syna artysty, Jasona Blatta.

"Był źródłem radości i szczęścia dla wielu osób. Swoim legendarnym głosem i humorem dotykał wielu istnień na całym świecie" - napisał Jason.

Black zmarł z powodu powikłań związanych z zapaleniem płuc. W ostatnich latach życia artysta cierpiał również na demencję.

Reklama

"The Voice", jak nazywano Jaya Blacka, został również pożegnany na oficjalnym profilu Jay And The Americans.

Pochodzący z Brooklynu David Blatt, bo tak naprawdę nazywał się wokalista, był drugim Jayem w Jay And The Americans, dołączając do grupy w 1962 roku po odejściu ich pierwszego wokalisty, Jaya Traynora.

Razem z zespołem stworzył takie przeboje jak: "Come a Little Bit Closer" (piosenkę wykorzystano w drugiej części filmu "Strażnicy Galaktyki, co przyniosło jej ponowną popularność), "Cara Mia" oraz "This Magic Moment".

Warto zauważyć, że grupa była zespołem otwierającym pierwszy występ The Beatles w USA w Waszyngtonie w 1964 roku.

Po rozwiązaniu zespołu w 1973 roku, Black rozpoczął karierę solową, a jego ostatni występ miał miejsce w 2017 roku.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy