Reklama

Nie żyje Cha In-Ha. Gwiazdor miał zaledwie 27 lat

Gwiazdor koreańskiego popu i aktor, Cha In-Ha, nie żyje. Został znaleziony martwy w swoim domu.

Ciało popularnego w Korei Południowej wokalisty odkryto 3 grudnia w jego domu w Seulu.

27-latek był członkiem znanej grupy Surprise U. Występował w wielu produkcjach filmowych i serialach, zasłynął m.in. rolą w serii "Love With Flaws".

To kolejny taki przypadek śmierci w ciągu ostatnich tygodni. W październiku doniesiono o śmierci 25-letniej piosenkarki Sulli, a w następnym miesiącu zmarła 28-letnia przyjaciółka Sulli, wokalistka Goo Hara.

Wczesne kariery południowokoreańskich artystów często powiązane są ze światem przestępczym, stąd liczne skandale z producentami i wykonawcami K-pop. Wielu z nich ma także problemy z hazardem i narkotykami.

Reklama

Zarówno Sulli, jak i Goo Hara prawdopodobnie same targnęły się na swoje życie, przyczyny śmierci Cha In-Ha na razie nie są znane.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: nie żyje | k-pop
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy