Reklama

Nie żyje Caleb Scofield. Basista miał 39 lat

Muzyk związany z bostońskim triem Cave In zginął 28 marca w wypadku samochodowym w New Hampshire.

Muzyk związany z bostońskim triem Cave In zginął 28 marca w wypadku samochodowym w New Hampshire.
Caleb Scofield miał 39 lat / Youtube /

Według doniesień lokalnych mediów samochód 39-letniego muzyka uderzył w bramki do poboru opłat i stanął w płomieniach. Policja ustaliła, że Amerykanin zginął w wyniku poparzeń oraz urazów, jakich doznał podczas zderzenia. Sekcja zwłok została przeprowadzona dzień po wypadku.

"Był jedyny w swoim rodzaju. Nasz najlepszy przyjaciel i niedościgłe źródło inspiracji" - czytamy w oficjalnym oświadczeniu grupy.

Caleb Scofield dołączył do rockowego składu Cave In w 1998 roku. Niedługo później grupa wydała debiutancki album "Until Your Heart Stops". Łącznie basista i wokalista z zespołem wydał sześć płyt.

Reklama

Największym sukcesem komercyjnym grupy był album "Antenna" z 2003 roku, wysoko oceniany przez "Kerrang!", Pitchforka i "Q".

Oprócz nagrywania z Cave In, Scofield był założycielem sludge metalowego składu Zozobra (nagrał z nim trzy albumy), a wraz z Aaronem Turnerem działał w grupie Old Man Gloom.

Scofield zostawił żonę i dwójkę dzieci. Przyjaciele rozpoczęli zbiórkę pieniędzy dla rodziny tragicznie zmarłego muzyka.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: nie żyje
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy